Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 5119
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION: Drezynowe potyczki w Jugowicach

Sobota, 25 lipca 2009, 15:22
Aktualizacja: Niedziela, 26 lipca 2009, 8:29
Autor: Szela
REGION: Drezynowe potyczki w Jugowicach
Startują wójt Adam Hausman i Jerzy Ignaszak
Fot. Szela
Nie przeszkodził deszcz ani burzowa pogoda. Na drezynowe wyścigi w Jugowicach tradycyjnie przybyły tłumy. Udział w zawodach, organizowanych już po raz siódmy, wzięli nawet Węgrzy z zaprzyjaźnionej gminy, goście wójta Walimia, Adama Hausmana.

Stawkę otworzył wyścig VIP-ów, a jako pierwsi za sterami drezyny zasiedli gospodarz gminy Adam Hausman oraz szef Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i mieszkaniec gminy, Jerzy Ignaszak. Następna drużyna była już kobieca: do rywalizacji przystąpiły posłanka Katarzyna Mrzygłocka oraz sekretarz gminy Walim, Aleksandra Ignaszak. - Drezynowanie nie zna granic ni kordonów – mówił jeszcze lekko zdyszany po wyścigu wójt Adam Hausman.

Szef gminy z zadowoleniem obserwuje rosnące z roku na rok zainteresowanie tą formą spędzania wolnego czasu. Przygotowuje też dla turystów jeszcze inne, atrakcyjne propozycje. - Na razie naszą własnością jest tylko stacja Jugowice. Tory dzierżawimy od PKP tylko na tę jedną imprezę w roku. Planuję jednak wynająć je na stałe, i na większym obszarze, tak aby można było urządzać wycieczki drezynami z Jugowic do Zagórza Śląskiego, przepiękną trasą, z zamkiem Grodno u celu – mówi wójt.

Zamiary gospodarza gminy mogą być zrealizowane jeszcze w tym sezonie, bo zgoda PKP już jest, natomiast wójt czeka tylko na ekspertyzę stanu technicznego mostu, który po drodze do Zagórza muszą pokonać drezyny. Planom gminy kibicuje Sowiogórskie Bractwo Kolejowe, główny orędownik reaktywacji linii 253 i całorocznych wycieczek drezynowych. To na barkach bractwa spoczywa co roku praca przy technicznej organizacji zawodów, pilnowanie bezpieczeństwa na trasie i sprawdzanie czasu przejazdu zawodników.

- Coraz więcej młodych ludzi interesuje się drezynami i chce spędzać czas na torach, bawiąc się budową tych maszyn i rekreacyjnymi przejażdżkami. Wymaga to, co prawda, czasu i zaangażowania emocjonalnego, ale daje też mnóstwo satysfakcji – mówi szef bractwa, Andrzej Szynkiewicz. Sowiogórskie Bractwo Kolejowe, to jednak nie tylko zabawa i rekreacja, ale przede wszystkim poznawanie historii kolei na tych terenach oraz dbanie o torowiska, które, rzadko używane, zarastają roślinnością i przed Mistrzostwami Polski w Drezynowaniu wymagają pielęgnacji, i przygotowań. - Chętnie to robimy, bo w gminie jest bardzo przychylny klimat dla naszych działań, więc współpraca kwitnie - dodaje Andrzej Szynkiewicz.

Impreza w Jugowicach, to nie tylko jazdy na drezynach, ale też zabawa dla wszystkich. W tym roku po stacyjce przechadzali się Indianie w kolorowych strojach, a na placu przed dworcem stanęły prawdziwe wigwamy. Zawsze też przy okazji zawodów są prezentowane dokonania gminy w dziedzinie artystycznej. W budynku stacji można oglądać wystawy rękodzieła lokalnych rzemieślników, malarzy i ceramików.

Czytaj również

Komentarze (2)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group