Wtorek, 23 kwietnia
Imieniny: Jerzego, Wojciecha
Czytających: 4906
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Widok z Ruprechtickiego Szpiczaka

Wtorek, 13 października 2009, 7:28
Aktualizacja: 9:28
Autor: EG
Wałbrzych: Widok z Ruprechtickiego Szpiczaka
Fot. Krzysztof Żarkowski
– To nie jest emigracja w czystym znaczeniu, bo nie wyjechałem stąd, ale pojechałem tam – mówił Antoni Matuszkiewicz.

W poniedziałek wieczorem odbyło się kolejne spotkanie na Kanapie Teatralnej. Był to wieczór autorski Antoniego Matuszkiewicza, poety, prozaika i dramatopisarza. Autor przedstawił kilka najnowszych wierszy oraz fragmenty niepublikowanej jeszcze prozy. Odpowiedział na pytania zadane przez dziennikarkę i poetkę Elżbietę Gargałę.

Mówił o swoim widzeniu świata, tworzeniu oraz o decyzji zamieszkania w czeskich Martinkowicach. – Nic nie straciłem, a zyskałem coś nowego. Moi przyjaciele Czesi spowodowali chęć poznania ich kultury, ich kraju. Ośmielę się powiedzieć w liczbie mnogiej – nie znamy wewnętrzności Czechów – mówił podczas spotkania Antoni Matuszkiewicz.

- Kiedy ostatnio weszliśmy na Ruprechticki Szpiczak, widziałem góry i miejsca, które wiele w moim życiu znaczyły, góry w okolicach Sokołowska, przedmieścia Świdnicy. Widziałem miejsca, z których kiedyś patrzyłem w tę stronę – mówił poeta o doświadczaniu Czech.

Poecie towarzyszył duet skrzypcowy Wołodia Łotocki i Włodzimierz Brzeziński uświetniając wieczór muzyką klasyczną.

W Turnieju Jednego Wiersza zwyciężył Andrzej Niżewski wierszem bez tytułu * * * (między wierszami). Do publicznego odczytania jury w składzie Antoni Matuszkiewicz, Danuta Góralska – Nowak i Henryk Hnatiuk zakwalifikowało wiersz Romana Gilety.

W części zwanej Hyde Park wystąpiła młodzież z Zespołu Szkół w Szczawnie–Zdroju z akompaniującym na gitarze nauczycielem Arturem Ciempą oraz inni uczestnicy wieczoru. Na przykład talent wokalny ujawniła poetka Lidia Gil.

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group