Wtorek, 16 kwietnia
Imieniny: Cecylii, Julii
Czytających: 6892
Zalogowanych: 7
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych/powiat wałbrzyski: Problem prywatnych przewoźników nabrzmiewa

Czwartek, 30 stycznia 2014, 12:30
Aktualizacja: 22:27
Autor: PAW
Wałbrzych/powiat wałbrzyski: Problem prywatnych przewoźników nabrzmiewa
Fot. PAW
Dwie godziny radni, przedstawiciele prywatnych przewoźników oraz zaproszeni goście dyskutowali na temat zasad funkcjonowania transportu publicznego na terenie powiatu wałbrzyskiego.

Oprócz przedstawicieli przewoźników, na sali pojawiła się posłanka Anna Zalewska, radny miejski Ryszard Nowak oraz przedstawiciel UM w Wałbrzychu Krzysztof Fila.
- Prezydent Wałbrzycha i część samorządowców z powiatu wałbrzyskiego wskazują potrzebę funkcjonowania autobusów miejskich także poza Wałbrzychem – mówi radny Krzysztof Kwiatkowski. – Transport na terenie powiatu w dużej mierze przez wiele lat był obsługiwany przez przewoźników prywatnych, którzy z tej roli wywiązywali się dobrze. Teraz ci prywatni przewoźnicy są całkowicie uzależnieni od prezydenta Szełemeja.

Zdaniem Krzysztofa Kwiatkowskiego, gołym okiem widać, że działania Romana Szełemeja dyskryminują prywatnych przewoźników i są ukierunkowane na stopniową likwidację funkcjonowania prywatnych przewozów.
- Przecież prywatni przewoźnicy nie mają szans konkurować z komunikacją miejską – twierdzi Kwiatkowski. – Miejskie autobusy mogą się zatrzymywać na wszystkich przystankach, a busy prywatne tylko na wyznaczonych przystankach, co czasem doprowadza do kuriozalnych sytuacji.

I tu radny Kwiatkowski podał przykład przystanku na placu Górnika, z którego uczniowie mają najbliżej do I LO czy też gimnazjum mieszczącego się w tym samym obiekcie. Autobusy na tym przystanku mogą się zatrzymywać, ale już busy nie.

Radny miejski Ryszard Nowak przyznał, że w ostatnich tygodniach otrzymał bardzo wiele petycji i próśb dotyczących komunikacji miejskiej.
- Ludzie interweniują, bo uważają, że prezydent Szełemej ustalił sobie własne zasady, które godzą w prywatnych przewoźników – mówi Nowak. – Prywaciarze są traktowani jak piąte koło u wozu. Rada Miasta oraz Rada Powiatu powinny wspólnie wypracować zasady funkcjonowania tego transportu i dojść do kompromisu.

Radnego Marka Tarnackiego dziwi, że zasady zdrowej konkurencji zostały tak mocno zachwiane.
- Zasady konkurencyjności nie powinny być łamane, a widzę, że tu tak właśnie jest – mówi Tarnacki. – Mamy do czynienia z nadużyciem, a prywatni przedsiębiorcy są dyskryminowani. Przecież oni płacą podatki, zatrudniają ludzi i powinni mieć takie samo prawo do funkcjonowania jak ich konkurencja.

Krzysztof Fila z Urzędu Miasta w Wałbrzychu twierdzi, że na podstawie uchwały Rady Miejskiej w Wałbrzychu, transport publiczny w mieście odbywa się zgodnie z prawem.
- Podjęta została uchwała dotycząca zasad korzystania z transportu publicznego i te przepisy są przestrzegane. Dotyczy to również przystanków i zasad korzystania z tych przystanków – mówi Fila.

Posłanka Anna Zalewska uważa, że działania prezydenta Szełemeja zmierzają ku temu, by Śląskie Konsorcjum Autobusowe realizowało swoje usługi nie tylko na terenie Wałbrzycha, ale także na terenie ościennych gmin. Zresztą już to robi, bowiem autobusy miejskie dojeżdżają m.in. do Jedliny Zdroju, Szczawna Zdroju, Boguszowa-Gorc.
- Szełemej myśli, że jest prezydentem Aglomeracji Wałbrzyskiej, a tak nie jest – mówi posłanka. – Jest prezydentem Wałbrzycha, które to miasto prowadzi do bankructwa. UOKiK powinien zająć się sprawą tych przewozów, a Rada Powiatu powinna podjąć odpowiednie kroki, by zdyscyplinować prezydenta Szełemeja.

Zdaniem jednego z przewoźników, a mianowicie Jarosława Szymańczaka, prezydent próbuje narzucać swoją wolę wszystkim samorządom i chce doprowadzić do zlikwidowania prywatnych przewozów, które istnieją w Wałbrzychu i w powiecie wałbrzyskim.
- Jest regulatorem, graczem na rynku i osiąga korzyści dzięki swoim decyzjom – uważa Szymańczak. – Jego działania są niezgodne z prawem i staramy się to dowieść przed sądem.

Zdaniem wicestarosty Andrzeja Lipińskiego, dzisiejsza dyskusja niewiele do sprawy wniosła i nie zmieniła sytuacji prywatnych przewoźników.
- Powinno spotkać się grono osób zainteresowanych tematem – samorządowcy, przewoźnicy i spróbować wtedy wypracować jakiś kompromis, choć z doświadczenia wiem, że te rozmowy z Gminą Wałbrzych na ten konkretny temat nie będą łatwe – uważa Lipiński.

Czytaj również

Komentarze (86)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group