Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 5485
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Schronisko dla zwierząt w Wałbrzychu – kolejna zima

Czwartek, 20 listopada 2014, 7:30
Aktualizacja: 8:07
Autor: opr.Polka
Wałbrzych: Schronisko dla zwierząt w Wałbrzychu – kolejna zima
Fot. Polka
Kolejny rok, kolejna zima. Dla nas zupełnie nic nowego, jednak jest takie miejsce gdzie te słowa brzmią znacznie inaczej. Wałbrzyskie schronisko dla zwierząt po raz kolejny zmaga się zbyt dużą ilością zwierząt.

Placówka przewiduje około 130 miejsc, jednak w rzeczywistości przebywa tam około 170 psów i 20 kotów. Jednym z głównych powodów dla którego tak się dzieje jest człowiek. Właściciele psów często traktują je przedmiotowo zapominając o uczuciach zwierzaka. Problemy z naszym czworonogiem pojawiają się w najprostszych sytuacjach. Wypuszczamy psa samego zamiast pójścia z nim na spacer co często kończy się zaginięciem. Istnieje mnóstwo powodów dla których pies gubi drogę powrotną. Dlatego ze zbliżającym się sylwestrem schronisko apeluje do wszystkich właścicieli abyśmy poświęcili im więcej czasu ponieważ większość zwierząt płoszy się i ucieka słysząc wystrzały fajerwerków.

Kolejnym problemem jest mylne przekonanie, że schronisko dla zwierząt jest hotelem dla wszystkich czworonogów. Wyjazdy na wakacje, nietrafione prezenty w postaci zwierząt, śmierć ludzi, alergie na sierść. To stałe sytuacje z jakimi spotykają się pracownicy schroniska. Zwierzęta są podrzucane do schroniska, oddawane gdy nikt się nimi nie chce zająć a liczba tych „niechcianych” stale rośnie. Nie oznacza to, że nie możemy tam oddać psa czy kota, jednak w pierwszej kolejności wykażmy się własną inicjatywą znalezienia przez ogłoszenie, lub zapytania się rodziny i znajomych domu dla czworonoga.

W trudnej sytuacji są również koty, które trafiają do schroniska. Niektórym mogłoby się wydawać, że schronisko to lepsze miejsce dla „dachowca” niż podwórko. W rzeczywistości jest nieco inaczej. Dzikie koty nie są przystosowane do życia w zamknięciu i wolą żyć na wolności. Problemem w tej sytuacji jest zbyt duża ilości dzikich kotów. Często są dokarmiane, udomowiają się i rozmnażają. Aby zapobiec temu wystarczy zgłosić się do Wydziału Ochrony Środowiska gdzie za ich pośrednictwem wykonywane są sterylizacje dzikich kotów. Sterylizacja kotów wolnożyjących jest najbardziej humanitarnym i efektywnym sposobem ograniczenia populacji kotów. Ogranicza ilość rodzących się kociaków ( ponad połowa wszystkich urodzonych każdego roku kotów nie przeżywa pierwszego roku umierając z powodu chorób lub ginąc tragicznie), wpływa na złagodzenie zachowania kotów. Zwierzęta po kastracji nie wdają się w bójki terytorialne i o partnerów, a także mniej migrują i są ostrożniejsze i co za tym idzie bardziej bezpieczne. Sterylizacja przyczynia się również do poprawy zdrowia kotów. Takie działania pomogą rozwiązać problem przebywających kotów w schronisku dla zwierząt.

Znalezienie domu dla wszystkich podopiecznych było by najlepszym rozwiązaniem, jednak to wymaga czasu i uświadomienia ludziom prawidłowego zachowania w stosunku do zwierząt. Pomocą jaką możemy zaoferować schronisku to troska o naszego pupila oraz wsparcie darowiznami w postaci koców i kap dla kotów, słomy do wyścielenia psich bud oraz karmy dla zwierząt.

Czytaj również

Komentarze (9)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group