Ten bluesowo-rockowy zespół powstał w 1973 roku w Tychach i na początku swojej działalności był niezobowiązującym projektem, w skład której wchodzili bracia Adam i Beno Otrębowie (założyciele grupy) wraz z Pawłem Bergerem. W grudniu tego samego roku dołączył do nich wokalista – Ryszard Riedel, który w przyszłości przejdzie do historii polskiej muzyki rockowej.
Na samym początku swojej kariery, zespół ten oprócz nazwy, nie posiadał również swojego własnego repertuaru – muzycy posiłkowali się przebojami zachodnich gwiazd, takich jak Carlosa Santany czy The Rolling Stones. Zapotrzebowanie na nazwę grupy pojawiło się przy okazji zapełnienia wolnego miejsca na plakacie i tak narodził się zespół Jam, biorąc swoją nazwę od tzw. jammowania, czyli zbiorowego improwizowania muzyków, szczególnie popularnego wśród jazzu, bluesa, funku i folku. Późniejsza zmiana zapisu na Dżem była dziełem czystego przypadku, której niechcący dokonała organizatorka jednego z koncertów w 1974 roku.
Skład Dżemu zmieniał się wielokrotnie, jak i towarzyszyły mu tragiczne wydarzenia. W drugiej połowie lat 80. zespół osiągnął status gwiazdy na polskiej scenie muzycznej. To właśnie wtedy powstały największe przeboje grupy, jednak w tym samym momencie Dżem dosięgły problemy związane z narkotykami. Dwóch członków zespołu – Ryszard Riedel oraz Michał Giercuszkiewicz – byli co raz rzadszym gośćmi zarówno na koncertach, jak i sesjach nagraniowych (w związku z czym Giercuszkiewicza na czas sesji zastąpiono Krzysztofem Przybyłowiczem, zaś później na stałe w skład zespołu wszedł Marek Kapłon, znany też z grupy TSA).
W związku z pogarszającym się stanem zdrowia wokalisty oraz pogłębiającym się problemem narkotykowym, ostatni koncert Dżemu wraz z Ryszardem Riedlem odbył się 16 marca 1994 roku w Krakowie, zaś w maju został on tymczasowo usunięty z zespołu. Dwa miesiące później, 30 lipca 1994 roku, Riedel zmarł na zawał serca.
Zespół stracił swojego legendarnego wokalistę i choć z przerwami oraz wieloma zawirowaniami (m.in. kolejną tragiczną stratą w swoich szeregach – 27 stycznia 2005 roku w wypadku samochodowym zginął Paweł Berger), koncertuje do dziś. Jest jedną z tych grup na mapie polskiej muzyki rozrywkowej, którą z czystym sumieniem można określić mianem grupy pokoleniowej. W obecnym składzie występują: Maciej Balcar (śpiew, harmonijka ustna), Adam Otręba (gitara solowa, śpiew), Benedykt „Beno” Otręba (gitara basowa, śpiew), Jerzy Styczyński (gitara solowa), Janusz Borzucki (instrumenty klawiszowe, organy Hammonda) oraz Zbigniew Szczerbiński (perkusja).
Podczas swojego dwugodzinnego koncertu w Wałbrzychu, grupa zaprezentowała zarówno swoje największe przeboje, jak i mniej popularne kawałki. I tak Wałbrzyszanie mogli m.in. usłyszeć piosenki takie jak „Lunatycy”, „Harley mój”, „Autsajder”, „Cała w trawie”, czy „Do przodu”. Nie mogło również zabraknąć tak lubianych evergreenów jak „Czerwony jak cegła” oraz „Whisky”, które zespół wykonał na zakończenie swojego wałbrzyskiego koncertu.
