Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 5185
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Gierki polityczne

Piątek, 18 grudnia 2009, 11:57
Aktualizacja: 11:59
Autor: Paw
Wałbrzych: Gierki polityczne
Prezydent miasta Piotr Kruczkowski liczy, że mieszkańcy Wałbrzycha wybiorą go na trzecią kadencję
Fot. archiwum
Wprawdzie do wyborów samorządowych został jeszcze blisko rok, ale nie oznacza to, że w Wałbrzychu panuje nuda na lokalnej scenie politycznej. Okazuje się, że bardzo realna jest koalicja PO z SLD. Dla niektórych może wydawać się to mało prawdopodobne, ale z pozakuluarowych informacji wynika właśnie, że SLD poprze kandydaturę Piotra Kruczkowskiego na prezydenta miasta.

O tym, że PO może zawiązać z SLD koalicję przed wyborami samorządowymi mówi się w Wałbrzychu od kilku tygodni. Trochę dziwna to sytuacja, zważywszy na to, że prezydent miasta Piotr Kruczkowski w wyborach samorządowych w 2006 roku zyskał poparcie PO i PiS. Teraz lokalni działacze PiS nie są zadowoleni z jakości rządów Kruczkowskiegio i raczej nie poprą go w kolejnych wyborach. I chyba właśnie dlatego PO zamierza dojść do porozumienia z SLD.

Między politykami obu partii doszło już do pierwszych spotkań. Na razie nie ma wspólnych ustaleń, ale ze wstępnych rozmów wynika, że sytuacja zmierza w dobrym kierunku. Jeśli obie strony się dogadają, może to oznaczać tyle, że Piotr Kruczkowski będzie kandydatem PO popieranym również przez SLD, bowiem kandydat lewicy Dariusz Lenda zrezygnowałby w takiej sytuacji z ubieganie się o fotel głowy miasta. Nie ma jednak nic za darmo i Lendzie za poparcie Kruczkowskiego miałoby przypaść stanowisko wiceprezydenta Wałbrzycha. Nieoficjalnie mówi się, że nad szczęśliwym finałem rozmów czuwają Roman Ludwiczuk z PO i Henryk Gołębiewski z SLD. O tym, że PO blisko do SLD świadczy wzajemny brak krytyki. Zarówno Kruczkowski jak i Lenda wstrzymują się ostatnio od ataków, a wręcz wyrażają o sobie pochlebne opinie. Na razie oficjalnie obie strony mówią o konieczności współpracy, nie wykluczają porozumienia.

My zapytaliśmy mieszkańców naszego miasta, jak oceniają taki scenariusz polityczny.
- To nie jest dobre rozwiązanie, bo oznacza, że PO jest jak chorągiewka i zmienia tylko koalicjantów – mówi Bogdan Warcholski.
Innego zdanie jest za to Maria Szabla.
Jak nie mogą dogadać się z PiS-em, to szukają innego wyjścia – mówi kobieta.
Kruczkowski na każdym kroku podkreśla, że przez 7 lat kierowania miastem (prezydentem Wałbrzycha jest od 2002 roku) zrobił dla mieszkańców bardzo wiele.

Nie oznacza to jednak, że może czuć się pewnym wygranej, bowiem Stowarzyszenie Wałbrzych XXI, Wałbrzyska Wspólnota Samorządowa oraz Stowarzyszenie Obywatel Andrzej Zibrow szykują wyborczą niespodziankę.
Wprawdzie na razie członków Stowarzyszenia Wałbrzych XXI w naszym mieście jest zaledwie kilkunastu, ale zapewniają oni, że z tygodnia na tydzień będą rośli w siłę. Wspomniane stowarzyszenia nie wyłoniły jeszcze wspólnego kandydata na stanowisko prezydenta Wałbrzycha, ale po cichu wymieniane są nazwiska Michela Nykiela oraz Andrzeja Zibrowa.

Czytaj również

Komentarze (7)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group