- Hala sportowa została oddana do użytku w październiku 2008 roku. Została wyremontowana za ponad 10 milionów zł – mówił do gości przybyłych na odsłonięcie pamiątkowej tablicy Mariusz Gawlik, dyrektor wałbrzyskiego OSiR-u.
W rolę gospodarza po części wcielił się też nasz olimpijczyk Stanisław Grędziński, który był gorącym orędownikiem modernizacji obiektu przy ulicy Chopina. To właśnie Pan Stanisław oprowadził polskich olimpijczyków po odnowionej hali.
- Hala ta służy nie tylko lekkoatletom, ale także bokserom, piłkarzom, kolarzom – mówi Stanisław Grędziński. – Hala nosi imię Wałbrzyskich Olimpijczyków. Mamy ich na naszym terenie, łącznie z trenerami, około 30.
Wśród olimpijczyków, którzy przyjechali do Wałbrzycha, byli m.in. Zygmunt Anczok, Marian Woronin, Jan Sych, Zenon Licznerski, Janusz Trzepizór, Ryszard Podlas czy wałbrzyszanie Rafał Kaczor, Marian Szeja, Stanisław Pawłowski.
Prezydent Piotr Kruczkowski zapewniał wszystkich, że Wałbrzych nadal chce rozwijać bazę sportową.
- Trwa budowa Aqua-Zdroju, a więc jednego z największych tego typu obiektów w Polsce. – Mamy też plany, by w kolejnych latach przystosować obiekt przy ulicy Chopina dla sportowców.
Z wizualizacji, jaką mieliśmy okazję obejrzeć, wynika, że zmodernizowany miałby zostać stadion sportowy, który obecnie znajduje się w opłakanym stanie. Miałby to być stadion przeznaczony głównie do zawodów lekkoatletycznych, ale znajdowałyby się tam również boiska do gry w koszykówkę i piłkę nożną oraz trybuny z miejscami siedzącymi.
Sama tablica, która została odsłonięta w holu przed wejściem na halę, obwieszcza, że jest to Hala Lekkoatletyczna im. Wałbrzyskich Olimpijczyków.
