Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 5307
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Cywilizacja wkracza do Konradowa

Piątek, 14 sierpnia 2009, 9:06
Aktualizacja: 13:42
Autor: Szela
Wałbrzych: Cywilizacja wkracza do Konradowa
Mimo poprawy sytuacji, mieszkancy mieli sporo uwag do prezydenta Piotra Kruczkowskiego
Fot. Szela
Czekali trzydzieści lat i wreszcie się doczekali. Mieszkańcy dzielnicy Konradów mają wreszcie kanalizację i drogi do swoich domów. Gdy zaczynali budować swoje domy, zapewniano ich, że działki są uzbrojone. Gorzko się rozczarowali.

Przez dziesiątki lat kolejne samorządy musiały wysłuchiwać nader słusznych pretensji na temat niespełnionych obietnic. Czas mijał, a lokatorzy nowo wybudowanych, wymarzonych domów brnęli w błocie, albo dusili się kurzem wzbijanym z gruntowych dróg. W tym roku odetchnęli. Ulice Miła, Spacerowa, Kopalniana, Baczyńskiego i Szarych Szeregów wreszcie zostały wyasfaltowane, a wjazdy do garaży – wybrukowane. Pobocza obsiano trawą, a w niedalekiej przyszłości pojawią się tam lampy uliczne. Wykonawcą prac jest Świdnickie Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów, a ostateczny termin odbioru określono na 31 sierpnia 2009 roku. Wkrótce na nowych ulicach pojawią się oznaczenie drogowe, przewidujące ograniczenie prędkości na całym osiedlu. Koszt całego przedsięwzięcia, to ponad 2 mln 800 tys. zł.

Mieszkańcy oczywiście cieszą się z nowych dróg, ale pojawiły się też problemy. Dotyczą głównie różnic poziomów między poszczególnymi posesjami a jezdnią. Budowane pod koniec lat siedemdziesiątych domy usytuowane są na różnych wysokościach, mają zagospodarowane otoczenie wokół budynków, murowane wejścia na posesje i do garaży. Tymczasem nowe nawierzchnie czasem są wyżej nawet o pół metra.

Taki kłopot wystąpił na posesji Andrzeja Karwata z ul. Spacerowej. Między ulicą a furtką różnica poziomów wynosi grubo ponad pół metra, przy wejściu na posesję trzeba zachować sporo uwagi i patrzeć pod nogi. - Będę musiał podnieść całe obejście, żebyśmy mogli swobodnie się poruszać. Uważam, że zawinił projektant – mówi właściciel domu. Andrzej Karwat wybierał się w tej sprawie do prezydenta miasta, ale tak się złożyło, że to prezydent Piotr Kruczkowski złożył wizytę Andrzejowi Karwatowi w czasie lustracji inwestycji.
- Oczekuję, że miasto przyzna mi przynajmniej rekompensatę za poniesione koszty – podkreślał w czasie rozmowy z prezydentem Andrzej Karwat. Szef miasta obiecał interwencję w tej sprawie.

Mimo drobnych niedogodności, Konradów, zawsze pozostający jedną z najładniejszych dzielnic miasta dzięki usytuowaniu wśród zieleni, teraz zyskał jeszcze bardziej. Nadal jest piękny, a przy tym ucywilizowany.

Czytaj również

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group