Wtorek, 19 marca
Imieniny: Józefa, Bogdana
Czytających: 3032
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Świebodzice: Problematyczne nieruchomości

Czwartek, 7 sierpnia 2014, 6:20
Aktualizacja: 7:08
Autor: opr.red.
Region: Świebodzice: Problematyczne nieruchomości
Fot. użyczone
Są w Świebodzicach miejsca, których status, dla wielu mieszkańców jest niejasny, budzi emocje oraz wywołuje liczne dyskusje. Z pewnością do wspomnianej grupy należą tereny i znajdujące się na nich pozostałości architektoniczne po Zakładach Przemysłu Lniarskiego "Silena", położony w Parku Miejskim budynek po niegdysiejszym Pałacu Kramstów czy wreszcie – Dworzec PKP. Wychodząc naprzeciw listom i mailom, w których pytacie Państwo o stanowisko Gminy względem tych obiektów, oto przegląd ich aktualnej sytuacji prawnej.

Silena - droga ku upadłości

Znajdująca się w obrębie ścisłego centrum Świebodzic "Silena", niegdyś, jeszcze w czasach Fryderyka Kramsta, stanowiąca o potędze gospodarczej miasta, jest mieniem prywatnym - własnością spółki Eurolen, której należności wobec Gminy z tytułu różnego rodzaju podatków i opłat wynoszą obecnie wraz z odsetkami ponad 4 mln zł. Poszukując najkorzystniejszego rozstrzygnięcia kwestii zrujnowanej fabryki, Gmina Świebodzice dwukrotnie występowała do sądu z wnioskiem o rozpoczęcie procedury upadłościowej właściciela terenu. Po raz pierwszy miało to miejsce w czerwcu 2007 r. Wówczas sąd z uwagi na brak majątku dłużnika wystarczającego nawet na pokrycie kosztów postępowania, 26 września 2007 roku oddalił ów wniosek. Podobnie uargumentowano wniosek Gminy z roku 2012. Gmina Świebodzice wnosiła wówczas o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku upadłego. Pomimo iż w efekcie działań Gminy ustalono, że majątek dłużnika, mimo katastrofalnego stanu technicznego, przynosi mu regularne miesięczne dochody za wynajem powierzchni komina dla sieci telefonii komórkowej, Sąd po raz kolejny oddalił wniosek, swoją decyzję uzasadniając tym samym - brakiem wystarczających środków po stronie spółki Eurolen na sfinansowanie procesu upadłościowego.

Aktualnie toczy się procedura likwidacji spółki. Choć lista wierzycieli jest długa, a pierwsze miejsca na niej znajdują instytucje państwowe - Urząd Skarbowy i ZUS, Gmina, w porozumieniu z zarządcą obiektu ustanowionym przez sąd, aktywnie poszukuje nowego nabywcy. Niestety, realna wartość nieruchomości jest dużo niższa niż zobowiązania wobec wierzycieli, które przez ponad dekadę uchylania się od zobowiązań wygenerowała spółka Eurolen.

Podobnie jak dawna fabryka, własność prywatną stanowi obecnie również zlokalizowany w Parku Miejskim pałac, należący niegdyś do rodu Kramstów, a w drugiej połowie XX w. pełniący funkcję hotelu robotniczego. Aktualny właściciel, wielokrotnie pytany przez Gminę o swoje zamiary wobec tej nieruchomości, informował, że ma plany remontowe z nią związane.

Co z dworcem?

Wymienione wyżej obiekty łączy nie tylko wspólna historia, ale i fatalny stan techniczny. Inaczej niż ma to miejsce w przypadku dworca kolejowego, który w ubiegłym roku przeszedł gruntowną renowację. Pomimo wyremontowania holu i przygotowania pomieszczeń kasowych, osoby podróżujące ze Świebodzic wciąż muszą zaopatrywać się w bilety u konduktora w pociągu, ponieważ kasa na dworcu nie funkcjonuje. Niestety, aktualne stanowisko PKP, którego własność stanowi dworzec, nie napawa optymizmem. Stanowiące spółkę Skarbu Państwa PKP twierdzi, że uruchomienie kas w Świebodzicach jest nieopłacalne. To ciekawe, zwłaszcza, że na stacjach w o wiele mniejszych miejscowościach w regionie, np. w Żarowie, kasy funkcjonują i można w nich kupić bilety nie tylko na pociągi osobowe czy pospieszne, ale i na InterCity. Gmina wielokrotnie interweniowała w tej sprawie, uznając za naganny brak chęci współpracy ze strony PKP.

Dzięki staraniom Gminy znaleziono przedsiębiorcę, który wyraził gotowość do uruchomienia kas na świebodzickim dworcu w postaci ajencji, jednak i takie rozwiązanie nie zdołało przekonać PKP do podjęcia przychylnej dla podróżujących ze Świebodzic osób decyzji.

Podobnie skomplikowany przebieg mają negocjacje Gminy z PKP w sprawie zagospodarowania dworcowych pomieszczeń. Jeszcze w trakcie prac remontowych informowano, że Gmina chce umieścić w nich siedzibę Straży Miejskiej oraz stworzyć salę projekcyjną i salę wystawową - obie pod zarządem MDK. Choć Gmina podtrzymuje swoje stanowisko i dąży do realizacji planów, jak się okazuje, znaczna część wnętrz dworca nie została jeszcze wyremontowana, przez co, pomieszczenia o których mowa, nie spełniają wymogów funkcjonalnych. Gmina proponowała PKP wiele rozwiązań, m.in. takie, w którym za przekazanie określonych lokali na jej rzecz, samorząd Świebodzic zobowiąże się do ich wyremontowania i należytego zagospodarowania. Taka opcja udostępnienia wnętrza dworca nie znalazła aprobaty PKP, które chcą je jedynie wynająć, oczekując w zamian kompleksowego remontu niedokończonych lokali.

Uciążliwy Plast-Met

W ostatnim czasie padają pytania o stanowisko Gminy Świebodzice wobec firmy Plast-Met, która ma swoją siedzibę na ul. Kościuszki, gdzie prowadzi przetwórstwo tworzyw sztucznych. Obecnie sprawa pozostaje zawieszona, ponieważ strona nie podejmuje korespondencji. Pomimo iż działalność przedsiębiorstwa wzbudza wiele kontrowersji i jest uciążliwa dla mieszkańców tej części miasta, odbywa się ona legalnie na mocy pozwoleń wydanych przez Starostwo Powiatowe w Świdnicy. Nie pozostając obojętną na apele świebodziczan, Gmina wielokrotnie inicjowała kontrole na terenie firmy, które jednak nie wykazały żadnych uciążliwości. Niestety w polskim prawie nie określono dopuszczalnych norm uciążliwości zapachowej, a to na nieprzyjemny zapach najbardziej uskarżają się osoby mieszkające przy fabryce.

Gmina nie posiada instrumentów prawnych by wywłaszczyć przedsiębiorcę.

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group