Takich emocji w Głuszycy dawno nie było.
Po pierwszej słabej połowie w wykonaniu Włókniarza, miejscowi przegrywali już 0:3, choć mieli świetną okazję do prowadzenia w tym meczu i nic nie wskazywało na korzystny wynik. Na drugą połowę wyszli bardziej zmotywowani niż goście i w trzy minuty strzelili dwa gole i przejęli dobry wiatr. Przyjezdni jednak wyszli na 2:4. To jednak nie zatrzymało gospodarzy, aby wyciągnąć dobry wynik i po dwóch golach w krótkim odstępie czasu był już remis 4:4. Gole strzelali: Patrick Rangel x2, Patrick Nascimento, Łukasz Samiec.
Włókniarz Głuszyca - Skałki Stolec 4-4