Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Czytających: 4858
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Nowoczesny Wałbrzych w sprawie dewastacji ulicy Wałbrzyskiej

Piątek, 25 września 2015, 7:08
Aktualizacja: Sobota, 26 września 2015, 7:19
Autor: opr.red.
Wałbrzych: Nowoczesny Wałbrzych w sprawie dewastacji ulicy Wałbrzyskiej
Fot. użyczone
Stowarzyszenie Nowoczesny Wałbrzych przesłało do naszej redakcji pismo, które skierowało do prezydenta Romana Szełemeja w sprawie dewastacji ulicy Wałbrzyskiej. Poniżej przedstawiamy treść pisma.

W N I O S E K
o zajęcie jednoznacznego stanowiska w sprawie dewastacji mienia publicznego

W związku z obwieszczeniem Burmistrza Mieroszowa o prowadzonym postępowaniu w sprawie wydania decyzji środowiskowej na realizację pod nazwą „Wydobywanie Melafiru ze złoża Rybnica Leśna” Stowarzyszenie Nowoczesny Wałbrzych wzywa Prezydenta Wałbrzycha do publicznego zajęcia jednoznacznego stanowiska w sprawie odmowy transportu urobku do przesypowni na ulicy Tunelowej w Wałbrzychu.

Z otrzymanych z ZDKiUM dokumentów wynika, że stopień zniszczenia ul. Wałbrzyskiej jest tak wielki, że istnieje realna groźba katastrofy budowlanej oraz katastrofy w ruchu lądowym. W wyniku intensywnego ruchu ciężkich pojazdów z urobkiem, na ulicy Wałbrzyskiej doszło już do dwóch osuwisk, a działanie ZDKiUM ograniczyło się jedynie do zawężenia jezdni. Dzieje się to w sytuacji, kiedy z kart osuwiska wynika, że stale postępuje deformacja nawierzchni drogowej, która ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego oraz mieszkańców.

Już w zgłoszeniu z 2011r. w kartach osuwiska autorzy opracowania zapisali, że: nastąpiło powiększenie zasięgu uszkodzeń drogi o podłożu osuwiskowym od km 15+290 do 15+620, są ślady osunięć nasypu pęknięcia i obniżenia nawierzchni drogowej na całym dotychczasowym odcinku drogi. Gminny budynek mieszkalny nr 39 wykazuje spękania ścian i podmurówek, które mogą mieć związek z niestabilnym podłożem oraz wstrząsami wynikającymi z nasilonego ruchu kołowego ciężkich pojazdów po zdeformowanej nawierzchni. W kierunku km 15+500 w 2011r. zaobserwowano powiększenie się zasięgu uszkodzeń. Zagrożenie obejmuje ponadto prawą stronę drogi na odc. w km 15+070-15+270; 15+420-15+970 i 16+130-16+800. Wg zgłoszenia w 2011r. w km 15+850-15+860 w marcu 2009r. ujawniono aktywne uszkodzenie prawej strony drogi - deformacje nawierzchni wraz z odkształceniem murku ogrodzenia na prywatnej posesji nr 23 sąsiadującej w tym miejscu z drogą.

W 2003r. GDDKiA informowało już społeczeństwo Wałbrzycha oraz UM Wałbrzycha o skutkach i przyczynie dewastacji ul. Wałbrzyskiej. W piśmie tym czytamy, że ulicą tą przejeżdżają, co kilka minut ciężarówki 40-tonowe przewożące kruszywo z Rybnicy Leśnej. Skutkiem tego przewozu jest daleko posunięta degradacja drogi – spękanie i kruszenie nawierzchni, deformacja profilu podłużnego i poprzecznego jezdni oraz sfalowaniami nawierzchni. Ciężarówki te powodują hałas, wibracje, zanieczyszczenie środowiska, które w istotny sposób przyczyniają się do dyskomfortu mieszkańców budynków zlokalizowanych przy w/w drodze.
W piśmie nikt jeszcze nie wspomina o osuwiskach, które pojawią się dopiero rok później.

Kolejnym zagrożeniem dla Wałbrzycha i wałbrzyszan wynikający z tego transportu jest wąski tunel pod wiaduktem kolejowym na ul. Tunelowej, przez który cały ruch ciężarówek kierowany jest na przesypownię. Brak skrajni drogi powoduje, że olbrzymie 40-tonowe ciężarówki z trudem mieszczą się w tunelu. Ślady otarć wskazują, że przejazd ten nie odpowiada polskim normą i jest tylko kwestią czasu, kiedy jakaś ciężarówka wyrwie fragment łuku naruszając konstrukcję wiaduktu, a pod ciężarem przejeżdżającego pociągu z ciężkim kruszywem wiadukt zwali się na ul. Tunelową. Gdyby do tego doszło to oprócz ofiar trasa kolejowa do Wrocławia zostanie na długo zamknięta. Odcięta będzie również jedyna droga mieszkańcom osiedla przy ul. Tunelowej.

Władze Wałbrzycha muszą mieć świadomość, że w przypadku pozytywnej decyzji Burmistrza Mieroszowa wydobycie melafiru będzie trwać przez kolejne 30 lat, co oznacza, że urobek transportowany będzie ciężarówkami do Wałbrzycha przez cały ten okres. Taka decyzja dla mieszkańców dzielnicy Podgórze i reszty Wałbrzycha, może brzmieć jak wyrok.
Wałbrzych nie ma i nie miał żadnych interesów z kopalnią w Bartnicy, będącą własnością kapitału niemieckiego, co oznacza, że prezydent Wałbrzycha musi zadbać jedynie o interesy wałbrzyszan, które w chwili obecnej są poważnie zagrożone.

Odmowa władz Wałbrzycha na dalszą eksploatację ul. Wałbrzyskiej przez ciężkie pojazdy należące do kopalni melafiru będzie czytelną wskazówką dla burmistrza Mieroszowa przy podjęciu decyzji środowiskowej. Wiemy, bowiem, że burmistrz, działając w dobrze pojętym interesie swoich mieszkańców, odmawia kopalni zgody na budowę przesypowni na terenie gminy Mieroszów.

Odrębną kwestią wymagającą w tej sprawie pilnego wyjaśnienia jest postawa kierownictwa wałbrzyskiego ZDKiUM. Bo jak to się dzieje, że zarządca drogi mając pełną wiedzę o stanie technicznym i zagrożeniu wyłączenia drogi krajowej z powodu rozjechania jej przez kopalniane ciężarówki ogranicza się jedynie do jej zawężenia? Nie wprowadza ograniczenia tonażowego, choć tylko w ten sposób można przedłużyć żywotność

i przejezdność ulicy Wałbrzyskiej, i drogi krajowej. Jak to się dzieje, że zarządca dopuścił również ruch wielkich ciężarówek pod tunelem kolejowym na ul. Tunelowej, choć skrajnia pozioma i pionowa wyklucza ruch takich pojazdów?
Nasuwa się, więc pytanie, – kogo reprezentuje wałbrzyski ZDKiUM i czyje interesy ochrania, bo na pewno nie Wałbrzycha i wałbrzyszan. Czy Prezydent Wałbrzycha na pewno kontroluje prace ZDKiUMu, a jeśli tak, to czy wyciągnie konsekwencje służbowe i prawne wobec jego kierownictwa?

Na powyższe zagadnienia oczekujemy odpowiedzi w terminie przewidzianym w KPA.

FOTO:fragment pisma jako foto ilustracyjne

Czytaj również

Komentarze (16)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group