Przypomnijmy, że Śląskie Konsorcjum Autobusowe wygrało przetarg, bowiem złożyło najkorzystniejszą ofertę finansową (blisko 235 milionów złotych na okres 10 lat). ŚKA składa się z 6 podmiotów. W większości mają one blisko 20-letnie doświadczenie w dziedzinie komunikacji.
- Podpisanie tej umowy to dla Wałbrzycha historyczny moment – twierdzi Bogusław Rogiński. – Za kilka miesięcy po wałbrzyskich drogach będą jeździć najnowocześniejsze autobusy, bo zgodnie z umową 34 nowych autobusów przyjedzie do Wałbrzycha w pierwszym półroczu 2013 roku.
Zbigniew Gruszka, który reprezentował firmę Transgór SA z Mysłowic, wchodzącą oczywiście w skład ŚKA, jest przekonany, że Konsorcjum dobrze będzie wykonywać swoje obowiązki.
- Dysponujemy odpowiednim sprzętem i nie widzę żadnych obaw w kwestii wykonywania tego zadania – mówi Zbigniew Gruszka. – Gwarantujemy, że usługi będą wykonywane należycie. Konsorcjum to dodatkowa pewność, że jeśli jedna firma należąca do Konsorcjum ma problemy i nie może z tego powodu wykonywać powierzonych jej zadań, to wykonanie tych zadań spada automatycznie na pozostałe firmy wchodzące w skład Konsorcjum.
Jak zapewnia Zbigniew Gruszka, kierowcy do tej pory zatrudnieni przez MZUK, nie muszą się obawiać o pracę, bowiem zdecydowana większość z nich znajdzie zatrudnienie u nowego przewoźnika. Nieco bardziej skomplikowana jest sytuacja konduktorów, którzy jeździli przez ostatnie tygodnie w autobusach. Ich przyszłość rozstrzygnie się w przyszłym tygodniu, ale Bogusław Rogiński podkreśla, że odkąd konduktorzy jeździli w autobusach, liczba sprzedawanych biletów wzrosła, a to może być decydujący argument przy decydowaniu o losie „kanarów”.
Do 28 grudnia usługi przewozowe wykonuje Miejski Zakład Usług Komunalnych. Nowy przewoźnik rozpocznie pracę 29 grudnia 2012 roku.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że od 1 stycznia 2013 roku zmienia się również rozkład jazdy autobusów komunikacji miejskiej. Bogusław Rogiński zachęca pasażerów do zapoznania się ze zmianami. Są one dostępne na stronie internetowej ZDKiUM. Pewne jest, że zwiększy się częstotliwość kursowania autobusów na trasach, które cieszą się największą liczbą pasażerów. Jednocześnie należy się spodziewać ograniczenia kursowania autobusów na liniach najmniej rentownych i uczęszczanych.
