Poniedziałek, 7 października
Imieniny: Marii, Marka
Czytających: 5593
Zalogowanych: 5
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION, Sokołowsko: Czy w Sokołowsku jest smog?

Czwartek, 27 lutego 2020, 8:43
Aktualizacja: Piątek, 28 lutego 2020, 7:40
Autor: red
REGION, Sokołowsko: Czy w Sokołowsku jest smog?
Fot. archiwum
W Sokołowsku od 27 lutego startuje pomiar jakości powietrza. Pomiar potrwa równo tydzień. Akcja realizowana we współpracy z samorządem lokalnym. To pierwsze tego typu badanie w Sokołowsku – miejscowości, która posiadała kiedyś status ważnego uzdrowiska.

Profesjonalny pyłomierz mierzy zawartość w powietrzu pyłu zawieszonego PM2,5, który stanowi zagrożenie dla zdrowia. Wyniki można na bieżąco obserwować na stronie http://dolnoslaskialarmsmogowy.pl przez najbliższy tydzień.

Skąd ten smog?

Źródłem zapylenia w sezonie grzewczym jest przede wszystkim dym uchodzący z domowych kominów, pochodzący ze spalania paliw stałych, głównie węgla i drewna. Niestety, do tego koktajlu zanieczyszczeń dokładają się także śmiertelnie trujące substancje uwalniane w wyniku spalania śmieci. Przy braku warunków dla rozwiewania i rozmywania zanieczyszczeń (wiatry i deszcze), notuje się ich koncentrację zwłaszcza na terenach gęsto zabudowanych, czy w kotlinach i dolinach górskich.

Uchwała antysmogowa dla Dolnego Śląska

Dolny Śląsk to jeden z 3 najbardziej zanieczyszczonych województw w Polsce. Jak pokazują coroczne raporty Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, praktycznie wszystkie gminy w regionie mają problem z zanieczyszczeniami powietrza. Każdy sezon grzewczy to czas morowy dla Dolnoślązaków. Ostrożne szacunki wskazują, że rocznie z powodu zanieczyszczonego powietrza umiera ok. 3000 mieszkańców i mieszkanek Dolnego Śląska.

Zgodnie z przyjętą jednogłośnie 30.11.2017 r. uchwałą antysmogową dla Dolnego Śląska, w Sokołowsku od 1 lipca 2018 roku nie można spalać mułów i flotów węglowych, węgla sypkiego o uziarnieniu poniżej 3 mm, węgla brunatnego oraz mokrego drewna (o wilgotności pow. 20%). Dalej można używać węgla i drewna, ale tylko wysokiej jakości. Od 1.7.2018 nie można też montować nowych „kopciuchów”, tylko piece i kotły spełniające wymogi emisji pyłu określone dla ekoprojektu.

Do 2024 roku mają zniknąć obecnie używane „kopciuchy”, zaś kotły klasy 3 lub 4 będą mogły pracować jeszcze do 2028 roku. Docelowo mają pozostać w użyciu tylko urządzenia grzewcze na paliwa stałe spełniające wymogi ekoprojektu. Dla obniżenia emisyjności wciąż używanych „kopciuchów” uchwała antysmogowa zezwala na stosowanie elektrofiltrów (od lat stosowanych w przemyśle, zmuszonym przepisami do redukcji zanieczyszczeń powietrza).

Twoja reakcja na artykuł?

4
44%
Cieszy
2
22%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
1
11%
Złości
2
22%
Przeraża

Czytaj również

Komentarze (4)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group