Dzięki Fundacji KGHM i staraniem Sanatoriów Dolnośląskich, OSP w Sokołowsku otrzymała dotację na zakup nowoczesnego sprzętu niezbędnego podczas akcji ratunkowych. Dzięki temu zarówno pensjonariusze Sanatoriów Dolnośląskich jak i wszyscy mieszkańcy Sokołowska mogą czuć się bezpieczniej.
- Strażacy z Wałbrzycha mogą pojawić się w Sokołowsku w około 15 minut od zgłoszenia, jednostka z Mieroszowa w około 10 minut. My jesteśmy w stanie zareagować w czasie do 5 minut. Te różnice może wydają się niewielkie, ale w sytuacji zagrożenia, nie tylko każda minuta, ale nawet sekundy, mogą zadecydować o ludzkim życiu - wyjaśnia Łukasz Marchewa z OSP w Sokołowsku.
- Bardzo nam zależało, by miejscowi strażacy mogli szybko i skutecznie podejmować działania na terenie Sokołowska, dlatego zabiegaliśmy o wsparcie finansowe dla nich - dodaje Tomasz Maciejowski, prezes Sanatoriów Dolnośląskich Sp. z o.o. - Mamy w Sokołowsku kilka obiektów m.in. Dom Wczasów Dziecięcych "Odrodzenie" oraz ośrodki "Biały Orzeł" i "Waligóra" przeznaczone na pobyty długoterminowe dla osób starszych i niepełnosprawnych. Teraz nasi podopieczni mogą czuć się bezpieczniej, ale cieszę się tym bardziej, że tę poprawę bezpieczeństwa odczują wszyscy mieszkańcy Sokołowska.
Strażacy z miejscowej jednostki OSP już zapowiadają, że zamierzają dalej dynamicznie się rozwijać. Tymczasem w jedną z wrześniowych sobót, przy współudziale Sanatoriów Dolnośląskich, zorganizowali piknik rodzinny podczas którego pochwalili się nowym sprzętem. Było to swoiste podziękowanie strażaków dla mieszkańców i wszystkich darczyńców za okazane wsparcie.
