Do Wrocławia Szczęsny oraz Lewandowski zabrali zbudowany pod okiem Wiktora Przykuty, nauczyciela mechatroniki, automat do wstępnego recyklingu puszek oraz plastikowych butelek. Ich nowatorska praca zrobiła ogromne wrażenie na jurorach, którzy do finałowego etapu zakwalifikowali jedynie sześć zespołów, w tym dwa z Wrocławia i jeden z Wałbrzycha, oczywiście reprezentowany przez uczniów popularnego „mechanika”. Ale nie tylko organizatorzy festiwalu docenili świetny pomysł wałbrzyskich uczniów.
- Jesteśmy po wstępnych rozmowach z przedstawicielem wrocławskiej firmy, który był mocno zainteresowany naszym urządzeniem- przyznał Szczęsny.
Kolejny etap konkursu, już o charakterze międzynarodowym, odbędzie się pod koniec marca w Gdyni. Weźmie w nim udział 30 laureatów wyłonionych w pięciu regionalnych festiwalach. Barw naszego miasta bronić będzie reprezentacja Zespołu Szkół nr 5, która ma wszelkie szanse, aby powtórzyć ubiegłoroczny sukces, gdy została jednym ze zwycięzców finałowych zmagań. Wtedy jedną z nagród był wyjazd na międzynarodowy festiwal w Bukareszcie, gdzie młodzi Polacy zajęli 3. miejsce. Nie mielibyśmy zatem nic przeciwko, aby Daniel Szczęsny oraz Piotr Lewandowski powtórzyli ubiegłoroczny wynik. Oni i tak zrobili już ogromnie dużo, aby rozsławić szkołę, ale także i Wałbrzych na ogólnopolskiej, a być może w dalszej perspektywie i międzynarodowej arenie.
