Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 7668
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Genitalia, krew i greckie mity

Sobota, 27 listopada 2010, 9:16
Aktualizacja: Niedziela, 28 listopada 2010, 16:08
Autor: Dominika Krawczyk
Wałbrzych: Genitalia, krew i greckie mity
Fot. Dominika Krawczyk
Widowisko „tranSFera” katowickiej formacji SUKA OFF, okazało się zdecydowanie najbardziej szokującym punktem kończących się właśnie VIII Fanaberii Teatralnych. Nagie ciała, prawdziwa krew lejąca się z przekłutej skóry i fotografowanie genitaliów, to tylko niektóre elementy tego dość niezwykłego pokazu.

Hasłem przewodnim tegorocznych Fanaberii jest Niezależny, Niezależna i Niezależnie.

Tydzień temu Danuta Marosz, dyrektor Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu, zapowiedziała, że spektakle, które obejrzymy, pozwolą znaleźć odpowiedź, od czego tak naprawdę niezależny jest teatr.

Dziś sama przyznaję, że najbardziej w to hasło wpisała się chyba formacja Suka Off, która nie dość, że nie jest dotowana przez żadne instytucje publiczne, to na dodatek niespecjalnie zależy jej także na widzach, którzy tak licznie przyszli obejrzeć występ.

To, co zobaczyli, na pewno na długo pozostanie w pamięci. Performance, nawiązujące do greckiej filozofii, w której kobieta jest materią, tworzywem kształtowanym przez mężczyznę. Transfer, w tym wypadku, dotyczy zamiany ról, mitologicznego przenoszenia się pomiędzy ciałami i ich końcowego połączenia, hybrydy kobiety i mężczyzny w jednym. Wszystko odbywa się w całkowitej ciszy, ilustrowane obrazem i zdjęciami z dwóch kamer. Nie jest to teatr, bo tu wszystko dzieje się naprawdę, na oczach publiczności. Zamierzony brutalizm mężczyzny i spokojna uległość kobiety, mieszają się ze specyficznym body artem, grą cieni, odbijającą się na powierzchni bladych, bezwłosych ciał. Całość, pomimo iż przerażająca, jest bardzo plastyczna i dopracowana, a finał pozostawia widzów z lekkim niepokojem i głową pełną pytań, na które odpowiedzi oczekiwali w trakcie spotkania po występie.

Jak na awangardę przystało, artyści nie kwapili się do wyjaśniania nikomu tego, co chcieli powiedzieć poprzez swoją sztukę, co zaowocowało nawet niewielką sprzeczką, w którą włączył się również aktor Ryszard Węgrzyn. Biorąc pod uwagę sam pokaz, jak i stosunek do publiczności, pewne jest, że wałbrzyszanie długo nie zapomną o formacji Suka Off.

Czytaj również

Komentarze (8)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group