Ostatniej porażki piłkarki AZS doznały 9 czerwca 2013 roku, kiedy to przegrały z tym samym rywalem – KKS-em Zabrze 2:4.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia z naszej strony, gdy już w 6. minucie Katarzyna Brzeska wypuściła w uliczkę Karolinę Borkowską, a ta wywalczyła korner. Wykonała go Ola Wójcik, a piłka trafiła do niepilnowanej Kamili Pryk, która oddała bardzo mocny i celny strzał, ale znakomitą obroną popisała się bramkarka KKS Zabrze Jędrysik. Minutę później silny strzał napastniczki gospodyń wylądował obok naszej bramki, a chwilę później Ola Pawlos pewnie wyłapała celny strzał zabrzanek. W 12. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego dotarło do Oli Wójcik, a ta oddała silny strzał, który odbiła bramkarka gospodyń, ale była już bezradna wobec dobitki Nikoli Pełechaty, która umieściła piłkę w siatce. W 14. minucie znakomitą sytuację miała Angelika Rubin, która minęła obrońcę, ale wypuściła za daleko piłkę i sytuację uratowała bramkarka. W 22. minucie Kasia Brzeska oddała celny strzał, ale Jędrysik była na posterunku. W 33. minucie po raz drugi Borkowska została wypuszczona w uliczkę, tym razem przez Pełechatę, ale zbyt długo zabierała się do piłki i rywalki w ostatniej chwili zażegnały niebezpieczeństwo.
Kluczowe dla losów spotkania okazało się pierwszych 9 minut drugiej połowy. W 47. minucie padł gol kuriozum - najpierw Nikola Żurawska pozwoliła na dośrodkowanie z lewej strony boiska, po czym Iwańczuk nie trafiła głową w piłkę, by następnie napastniczka miejscowych Małgorzata Polnik przyjęła sobie piłkę, podrzuciła ją do góry i kopnęła z przewrotki do naszej siatki. W ten sposób Ola Pawlos zakończyła swoją niesamowitą serię 483 minut bez utraty gola. W 52. minucie było już 2:1, kiedy to Małgorzata Polnik wykorzystała dośrodkowanie z rzutu rożnego i umieściła głową piłkę w siatce. W 56. minucie Wioletta Dziółko także głową trafia do naszej siatki i zrobiło się już 3:1. Nasze dziewczęta szybko się jednak pozbierały i po indywidualnej akcji Angeliki Rubin i niepewnej obronie bramkarki miejscowych z najbliższej odległości Nikola Pełechata wpakowała piłkę do siatki. W 69. minucie Pawlos obroniła sytuację sam na sam z napastniczką gości. W 81. minucie Angelika Rubin była bardzo blisko wyrównania, ale jej strzał był minimalnie niecelny. Minutę później Barbara Żelichowska wyszła 1x1 z Pawlos i strzałem przy słupku ustaliła wynik na 4:2 dla Zabrza.
KKS Zabrze – AZS PWSZ Wałbrzych 4-2 (0-1)
AZS: Aleksandra Pawlos - Marta Polkowska, Kamila Pryk (63’ Natalia Mysiakowska), Nikola Żurawska, Katarzyna Iwańczuk (82’ Aleksandra Choińska) - Patrycja Rubin (82’ Anna Sławińska), Karolina Borkowska (53’ Emilia Wandolska), Aleksandra Wójcik (63’ Małgorzata Kałużna), Katarzyna Brzeska - Nikola Pełechata (76’ Klaudia Łatka), Angelika Rubin.
