Koncert rozpocznie się dziś o godzinie 20.00.
By wygrać podwójną wejściówkę na ten koncert wystarczyło wziąć udział w konkursie i odpowiedzieć na pytanie, które brzmiało: Czy Julia Marcell grała na Festiwalu Malta w Poznaniu?
Prawidłowa odpowiedź brzmi TAK. Szczęście uśmiechnęło się do Jerzego Pieczonki, który wygrał podwójną wejściówkę na dzisiejszy koncert. Gratulujemy.
Julia Marcell gra na fortepianie i na skrzypcach. Ma na imię Julia i pisze piosenki. Lubi je nazywać "CLASSICAL-PUNK".
Classical z powodu intencji, Punk z powodu wykonania. Pochodzi z Olsztyna, od dwóch lat mieszka w Berlinie. Projekt ten wiąże się z ciekawą historią. Nagrany dzięki wsparciu ludzi z całego świata album Julii Marcell, jest pierwszą premierą polskiego artysty w wytwórni Sellaband.com - portalu zbudowanego na nowatorskiej koncepcji fanów inwestujących w muzykę.
Płyta zatytułowana "It Might Like You", powstała w Berlinie z udziałem niemieckich muzyków i polskiego kwartetu smyczkowego. Nagrania wyprodukował niemiecki producent Moses Schneider. Julia tak wspomina pracę nad "It Might Like You": "Udało nam się uchwycić to na czym nam najbardziej zależało, czyli radość grania muzyki. Piosenki były nagrywane na żywo, na tzw. setkę, eksperymentowaliśmy, używaliśmy nietypowych instrumentów jak np. buty albo papier. Wyszła płyta surowa, o punkowej energii, a jednak intymna i ludzka."
Płyta Julii Marcell ukazała się 12 czerwca 2009 na terytorium Niemiec, Austrii i Szwajcarii a 16.10.2009 w Polsce. Płytę zapowiadał utwór " Night Of the Living Dead". Do piosenki powstał teledysk, który można zobaczyć w Internecie pod adresem: http://www.youtube.com/watch?v=TBdQgGWVkTw www.myspace.com/juliamarcell
Julia z powodzeniem występuje w całej Europie i poza nią – m.in. Japonia, USA. Zwykle towarzyszy jej zespół złożony z kwartetu smyczkowego i perkusji ale Julia występuje w bardzo różnych konfiguracjach, dzięki czemu każdy koncert zyskuje nieco inny charakter.
Archiwum koncertów i dodatkowe informacje: www.myspace.com/juliamarcell www.juliamarcell.com
Po premierze „It Might Like You” w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, album Julii Marcell ukaże się na terytorium USA, gdzie zainteresowanie wydaniem płyty wyraziła wytwórnia „One Little Indian” – wydawca m.in. Bjork. Premiera albumu jest zaplanowana na styczeń 2011.
W marcu 2010 na zaproszenie wytwórni One Little Indian, Julia zagrała z zespołem koncert na festiwalu South By South West w Texasie – jeden z największych festiwali muzycznych w USA.
Coraz częściej koncertuje także w Polsce. Wystąpiła w tym roku m.in. na Festivalu Open’er w Gdyni oraz na Festivalu Malta w Poznaniu.
Ponadto trwają przygotowania do nagrania nowego albumu. Już w grudniu rozpoczną się pierwsze nagrania. Premiera nowej płyty planowana jest wiosną 2011.
27.10.2009 – Przekrój, Jarek Szubrycht „Jeśli ktoś gustuje w szlachetnym, podszytym klasyką popie Reginy Spektor czy Joanny Newsom, nie będzie mógł się oprzeć urokowi mieszkającej, w Berlinie olsztyniance. Julia pięknie śpiewa, nie gorzej komponuje i sprawnie sobie akompaniuje (skrzypce oraz pianino) - radzę natychmiast zwrócić na nią uwagę.”
15.10.2009 - Gazeta Wyborcza -Duży Format, Robert Sankowski „Julii blisko do delikatnej Reginy Spector (Outer Space", Married To Life"), choć potrafi zabrzmieć bardziej awangardowo i otrzeć się o stylistykę Bjork (finał Words Won't Save You„)”
01.10.2009 – Sukces „Internautom z całego świata tak spodobały się jej piosenki, że wpłacili 50 tyś. dolarów, by mogła tworzyć kolejne utwory, i tak debiutancka płyta Julii Marcell, nieznanej dotąd artystki z Olsztyna - piosenkarki, pianistki, skrzypaczki i kompozytorki ukazała się już w Niemczech, Austrii i Szwajcarii”
26.10.2009 – Gala „Piękny debiut na polskim rynku. Płyta nie należy może do łatwych, ale czy łatwo zawsze oznacza ciekawie i dobrze? Brawo Julia!
01.09.2009 – Exklusiv - Dominika Olszyna „Debiut Julii to czterdziestominutowa podróż po subtelnej krainie fortepianu i smyczków w towarzystwie uroczych tekstów i pięknego wokalu”
01.10.2009 - KMag „Punkowa wrażliwość i klasyczny fortepian? Ta dziewczyna otwiera ludziom głowy. Gdyby Chopin grał w Sex Pistols nazywałby się Julia Marcell”
