- Będzie to film fabularny, którego akcja rozgrywa się w Wałbrzychu. Dzisiejszy nabór jest pierwszym, a statyści mają być mieszkańcami miasta. Będziemy robić sceny na ulicach, na bazarze, pod marketami, na stadionie, Wybierzemy też osoby, które dostaną nieduże role. Jest to film o miłości, a nie o problemach społecznych – powiedział Mariusz Chandoha, który prowadził nabór.
Ucieszyliśmy się z tego ostatniego zapewnienia, ponieważ nie chcemy, aby w świadomości Polaków, Wałbrzych utrwalał się wyłącznie jako miasto biedy i dziadostwa.
Z dostępnej wiedzy wiadomo, że reżyserem filmu będzie Filip Marczewski, dla którego będzie to debiut. Jedną z głównych ról zagra Mateusz Kościukiewicz – młody aktor, mający już na swoim koncie kilka udanych ról filmowych. Partnerować mu będzie Agnieszka Grochowska – aktorka ze sporym dorobkiem ról w filmach, serialach oraz w teatrze.
„Kamfora” jest rozwinięciem filmu „Melodramat”, za który Filip Marczewski otrzymał kilka nagród i który był nominowany do Oskara w kategorii filmów studenckich.
- "Kamfora" to opowieść o "grzesznej miłości" brata i siostry. Jest to film o bolesnym dojrzewaniu bohaterów i sprzeciwie wobec kulturowego tabu, a w końcu o prawie do wolności własnego życiowego wyboru. Bohaterowie tej opowieści i ich skomplikowane relacje, są tutaj najważniejsi, a ich emocje, wątpliwości i pragnienia są tym na co będę szczególnie wyczulony – tak o swoim filmie mówi Filip Marczewski.
Warto również wspomnieć, że w Wałbrzychu od 2007 roku działa Stowarzyszenie Statystów Telewizyjnych i Filmowych „Statysta”, którego prezesem jest Sebastian Grempka. Być może, po udanym debiucie w „Kamforze”, warto bliżej zainteresować się tą organizacją, aby ułatwić sobie kontakt ze światem filmu.
W przyszłym tygodniu odbędzie się jeszcze jeden casting do „Kamfory”, a zdjęcia do filmu mają się rozpocząć pod koniec lipca.