W piątek i sobotę montują się na stoiskach w Rynku handlowcy, którzy chcą być bliżej klienta. Jak co roku od siedmiu lat władze miasta udostępniły wałbrzyski rynek handlowcom na kiermasz świąteczny. Zakupy będzie można tu robić do samych świąt.
- Można sobie wybrać, co się chce, jest duży wybór światełek, fajne dzwoneczki starodawne... I jest tanio – mówi przy stoisku z ozdobami choinkowymi Władysława Cybulska, mieszkanka Śródmieścia.
- Jestem tu od pierwszego kiermaszu. Jest coraz lepiej, ludzie się przyzwyczajają, jest więcej handlowców i więcej klientów. W tym roku, nie wiem jak będzie, ale tamten rok był dobry – mówi Władysława Tomczyk, która obsługuje stoisko z wyrobami góralskimi oraz z konfekcją i ozdobami świątecznymi.
Imponująco wygląda chleb wiejski na straganie Kazimiery Stelamsik. Wielkie bochny przyciągają zapachem. – 60% mąki orkiszowej, która zawiera bardzo dużo błonnika. Dopiero się rozkładamy, później będzie jeszcze pajda chleba z grilla, do tego cebulka, boczuszek, kiełbaska i ogóreczek. No i smalcuszek własnej roboty – zachwala pani Kazimiera.