Co oznacza ten wpis? Prawdopodobnie mamy do czynienia z końcem jedności wśród radnych PiS-u. Od początku tej kadencji Rady Maista Wałbrzycha ,radni Tomasz Maciejowski i Rafał Kiercz idą ramię w ramię i krytykują wiele decyzji podejmowanych przez prezydenta Romana Szełemeja, jego współpracowników, a także radnych popierających prezydenta. Do emocjonalnych wystąpień dochodziło już na sesjach rady miasta. Dotychczas pozostali radni, którzy weszli z list PiS-u do Rady Miasta, a więc Renata Wierzbicka (praktycznie nie zabiera głosu podczas obrad), Katarzyna Fabicka (wypowiada się merytorycznie i stara się poznać argumenty rządzących), Piotr Sosiński (krytycznie podchodzi do wielu spraw rozgrywających się w mieście, ale robi to w sposób wyważony) i Beata Mucha (zadaje pytania, prosi o odpowiedzi na piśmie, nie jest osobą atakującą), głosowali zazwyczaj podobnie jak radni Kiercz i Maciejowski, a więc albo "przeciw" przygotowanym uchwałom, ale jednak najczęściej "wstrzymując się" od głosu. Najbliższe dni, może tygodnie, pokażą, w jaką stronę pójdzie spór, konflikt, różnica zdań - niech każdy nazwie tę sytuację jak chce.
- Sosiński, Fabicka i Mucha - poszli sobie inną drogą... W Wałbrzychu ma być tak jak było? - pisz Tomasz Maciejowski - Radny Miasta Wałbrzycha.
- Sosiński, Fabicka, Mucha nie chcą z nami grać, chcą iść swoją drogą - dodaje Rafał Kiercz - Radny Rady Miejskiej Wałbrzycha.