Dotychczasowe starania miasta, aby wspomagać właścicieli mieszkań w budynkach komunalnych spaliły na panewce. Jeszcze w ubiegłym roku, na podstawie uchwały samorządu, gmina spłacała odsetki od kredytów zaciągniętych przez wspólnoty. Efekt był widoczny, wiele domów odzyskało dawny blask. Niestety, Regionalna Izba Obrachunkowa zakwestionowała sposób dopłacania do tych inicjatyw, a uchwała straci ważność z końcem roku. Tymczasem bez pomocy z zewnątrz wspólnotom trudno będzie się zdecydować na zaciągnięcie kredytu, zwłaszcza, jeśli zakres remontu będzie szeroki. Dlatego władze miasta zdecydowały się na opracowanie regulaminu konkursu dla wspólnot. - Tym razem jest to sposób sprawdzony w innej gminie. Regulamin jest znany służbom prawnym wojewody, nie ma obaw o zakwestionowanie uchwały – wyjaśnia wiceprezydent Mirosław Bartolik.
Konkurs mógłby ruszyć w przyszłym roku. Jeśli na sesji zapadnie uchwała w tej sprawie, to pieniądze przeznaczone na nagrody będzie można jesienią wprowadzić do planu budżetu na 2010 r. Miasto chce przeznaczyć na ten cel 175 tys. zł. - Pierwsza nagroda wyniosłaby 25 tys. zł, kolejne byłyby odpowiednio mniejsze, aż do 5 tys. zł – wyjaśnia wiceprezydent. Władze miasta liczą na poprawę estetyki w poszczególnych dzielnicach. - Bez dodatkowej zachęty byłoby to trudne do osiągnięcia. W Wałbrzychu jest bardzo dużo starych, przedwojennych lub tuż powojennych budynków, przez dziesiątki lat nieremontowanych. Tylko przy pomocy transakcji wiązanych będzie można je sukcesywnie ratować – mówi Bartolik.
Regulamin konkursu Ładny Dom zostanie przekazany wspólnotom i zarządcom na specjalnym spotkaniu w ratuszu. Potem już będzie można przyjmować pierwsze zgłoszenia.
