Honorowi dawcy oddawali krew przy dwóch stanowiskach. Jak zwykle na wałbrzyszan można było liczyć. Pojawiali się nowicjusze, ale także osoby, które od dawna uczestniczą w tego typu akcjach. – Posługujemy się sprzętem wyłącznie jednorazowego użytku dlatego nie zachodzą żadne obawy, że dojdzie do jakichkolwiek zakażeń – opowiada pani Teresa Kamińska z CKiK w Wałbrzychu.
Darczyńcy za drogocenny płyn oprócz tego co zwykle (konserwa, orzeszki, i krem czekoladowy) otrzymali od Fundacji Rolanda Mc Donalda bony o wartości 10 zł, które można wykorzystać w restauracjach Mc Donald oraz długopisy, bransoletki i smycze – dodaje pani Kamińska.
Przedsięwzięcie było poprzedzone akcją promocyjną oraz zachęcającą do wzięcia w niej udziału. Wolontariusze rozdawali ulotki na Piaskowej Górze i w markecie Real oraz rozwieszali plakaty w całym mieście. Dodatkowo wysłanych zostało 200 sms-ów do osób z Wałbrzycha zarejestrowanych w Krajowym Rejestrze Dawców.
Do oddania krwi zgłosiło się 36 osób z czego 32 ją oddały. Daje to łączny wynik 14,4 litra. Warto dodać, że z 450 ml oddanej krwi otrzymuje się pół litra cennego płynu. Dzieje się tak dlatego, że do krwi dodaje się 50 ml specjalnego płynu konserwującego, który przedłuża żywotność krwinek. Oddana krew jest ważna przez 42 dni.
