Niedziela, 7 września
Imieniny: Domosławy, Reginy
Czytających: 3693
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Nowa zadyma w wałbrzyskim PiS–e

Niedziela, 7 września 2025, 6:40
Aktualizacja: 7:35
Autor: Jerzy Jacek Pilchowski
Wałbrzych: Nowa zadyma w wałbrzyskim PiS–e
Fot. red
Jerzy Jacek Pilchowski napisał o sytuacji w wałbrzyskim PiS–ie.

Tomasz Maciejowski został odwołany z funkcji przewodniczącego klubu radnych PiS-u. Zastąpiła go Beata Mucha. Wywołało to trochę emocji ale jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że co jakiś czas w PiS-ie dzieją się różne dziwne rzeczy. „Ustalono” bowiem dawno temu, że sprawy związane z budżetem miasta będą omijane. Obowiązywała bowiem zasada;
„Nie zaglądamy sobie nawzajem do garnków.”.

Jest to powód mojej, trwającej od wielu lat, frustracji. Pisałem o tym wielokrotnie w różnych tekstach i komentarzach. Co jakiś czas, wałbrzyski PiS zmuszony jest (jednak) wpuszczać na swoje samorządowe listy wyborcze nowych ludzi. Dzięki temu, do Rady Miasta weszli panowie Maciejowski i Kiercz. Oni nie przyjęli tych starych „uzgodnień”. Gdyby mówili to co mówili po cichu, czyli tylko w trakcie sesji RM, to może nawet było by to tolerowane. Mleko zaczęło się jednak rozlewać. Rosła bowiem szybko popularność publikowanych na ich fejsbukowych profilach rolek które    pokazują to co się na sesjach RM dzieje. Z oczywistych przyczyn, w oczach pana prezydenta Szełemeja widać więc j narastającą złość. Eksplozję zobaczyć można na rolce z końca sierpnia. Pan prezydent zapomniał chyba, że jest nagrywany i op... jak niegrzeczne dziecko pana radnego Sosińskiego. Sugerując mu, a raczej rozkazując, zrobienie „porządku”. Jak dodamy do tego widowiska scenę w której Maciejowski i Kiercz łapią się za głowy to mamy kabaret z najwyższej półki. Kabaret?  Tak. Wiadomo od dawna, że poważną krytykę „nowoczesnej” ekonomii można ignorować, ale jak ludzie zaczynają się głośno śmiać to sytuacja staje się poważna. W tym miejscu warto napisać małą historyczną wstawkę: W pierwszych dniach istnienia Solidarności odbyło się w sali Międzyzakładowego Komitety Założycielskiego spotkanie ze Szpotańskim. Recytował swój poemat; „Straszny miał dzień towarzysz Szmaciak, i wprost odchodził od rozumu, kiedy uciekać musiał w gaciach,
ścigany wyzwiskami tłumu, …” i kilkaset osób pękało ze śmiechu.

Wracając do tematu. Dla osób które obserwują naszą lokalne politykę stawało się oczywiste, że COŚ musi się wydarzyć. No i się wydarzyło. W klubie radnych PiS-u; Sosińskim Mucha i Fabicka to większość. Odwołali więc Maciejowskiego z funkcji przewodniczącego klubu. Dodając do oficjalnego komunikatu kabaretowe zdanie: „Pozostajemy w twardej opozycji wobec prezydenta i jego polityki zadłużania miasta.”

Nie jest tajemnica, że od wielu już lat powtarzam jak katarynka, że lokalny PiS powinien posiadać własny portal informacyjno-publicystyczny. Większość wałbrzyskich mediów publikuje bowiem tylko szełemejową „narrację”. Panowie Maciejowski i Kiercz podzielają chyba ten pogląd gdyż zbudowany został portal SUWEREN24. Tym samym, 25% pracy zostało wykonane. Pozostałe 75% to zbudowanie redakcji i rozpropagowanie tego portalu. W tym miejscu, panowie Maciejowski i Kiercz wykazują jednak zbyt duże lenistwo. Radni; Sosiński, Mucha i Fabicka uznali chyba, że nie mogą już dłużej czekać i ryzykować. Jeżeli bowiem portal ten ruszy z miejsca to podział na PiS-owców i paprotki stanie się jeszcze wyraźniej widoczny. To mogło by oznaczać, że w następnych wyborach samorządowych Maciejowski i Kiercz otrzymają DUŻO więcej głosów niż oni i do kierownictwa PiS-u dotrze w końcu, że wałbrzyscy europosłowie (Zalewska oraz Dworczyk) i posłowie (Zyska oraz Macko) to nie są lokomotywy tylko hamulcowi. Mam więc dla panów Maciejowskiego i Kiercza    radę. Rozumiem, że to co się stało jest smutnie i denerwujące. Radze im spokojnie zaakceptować decyzję Sosińskiego, Muchy i Fabickiej oraz zabrać się ostro do budowania i propagowania tego portalu. Oczywiście należy PUBLICZNIE zaprosić na jego łamy Zalewską, Dworczyka, Zyskę, Macko, Sosińskiego, Muchę, Fabicką, itd., i prosić ich o konkretną pomoc. To nie wszystko, należy zapraszać również do współpracy ludzi którzy odważą się pisać z otwartą przyłbicą o „dobrodziejstwach” prowadzonej przez pana prezydenta Szełemeja polityki finansowej.

Podsumowując. Przypominam po prostu wszystkim, że historia to ważne narzędzie.    Służące do tego aby lepiej rozumieć teraźniejszość. Napiszę więc jeszcze jedną historyczną wstawkę: Początkowo byłem sekretarzem wałbrzyskiego MKZ-etu. Zajmowałem się sprawami organizacyjnymi czyli zakładaniem Komisji Zakładowych. Starałem się też ściągnąć do Wałbrzycha, a raczej na teren województwa wałbrzyskiego, jak największą ilość pism i książek publikowanych poza zasięgiem cenzury. Brakowało mi jednak na to czasu. W październiku 80, do MKZ-etu przyszła grupa reprezentująca górnicze Komitety Założycielskie. Te które uchwaliły wcześniej; „uznajemy przewodnią rolę PZPR”. Stwierdzili, że trzeba oczyścić Solidarność z działaczy KOR-owskiej opozycji i zażądali abym został z prezydium MKZ usunięty. Mogłem powiedzieć, że taką decyzję podjąć może tylko zebranie przedstawicieli wszystkich Komisji Zakładowych. Wiedziałem jednak, że ich zadaniem jest doprowadzenie do tego abyśmy nie zajmowali się tym co ważne tylko toczyli wewnętrzną „wojnę”. Byłem oczywiście smutny i zdenerwowany ale sprawy organizacyjne były już ustawione i mogłem odejść ze „stołka”. Zgodziłem się więc przejść do zespołu konsultacyjno-doradczego. Zyskałem w ten sposób czas na to aby zabrać się ostro za przywożenie i kolportaż bibuły. Jaki był tego efekt? Moje realne znaczenie w wałbrzyskim MKZ-ecie (około 220,000 członków) wzrosło i gdy nadszedł w marcu 81 „kryzys bydgoski” (pobicie działaczy bydgoskiego MKZ-etu) to poproszono mnie abym wrócił i objął funkcję wiceprzewodniczącego. Następnie awansowałem gdyż wybrano mnie
do prezydium Zarządu Regionu Dolny Śląsk który miał przeszło 900,000 członków.

Jestem bardzo ciekawy czy Sosiński, Mucha i Fabicka będą chcieli się jeszcze bardziej zabezpieczyć (w ramach „uznawania przewodniej roli Szełemeja) i będą domagać się    usunięcia Maciejowskiego i Kiercza z PiS-u? Jestem też ciekawy czy Zalewska, Dworczyk, Zyska i Macko odważą się zabrać w tej sprawie głos?

Jerzy Jacek Pilchowski

Twoja reakcja na artykuł?

11
52%
Cieszy
1
5%
Hahaha
6
29%
Nudzi
0
0%
Smuci
1
5%
Złości
2
10%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (38)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2025 Highlander's Group