Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 4166
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Olimpijczycy na torcie w Urzędzie Miejskim

Piątek, 19 czerwca 2009, 0:11
Aktualizacja: 1:47
Autor: Szela
Wałbrzych: Olimpijczycy na torcie w Urzędzie Miejskim
Przy torcie rozmawiano o przyszłości
Fot. Szela
Nie są sportowcami, ale przysparzają Wałbrzychowi chwały. Nie bez kozery zatem dziękuje im nawet prezydent miasta.

Mowa o laureatach i finalistach olimpiad przedmiotowych z wałbrzyskich liceów. Piotr Kruczkowski wszystkim wręczył listy gratulacyjne, uścisnął dłoń i poczęstował okazałym tortem z okolicznościowym napisem.

Władze miasta, choć de facto szkoły ponadgimnazjalne to domena starostwa powiatowego, starają się zauważać, doceniać i premiować wybitnie uzdolnionych młodych ludzi, z nadzieją, że w dorosłym życiu zechcą pozostać w Wałbrzychu i przyczyniać się do jego rozwoju. Stąd fundowanie stypendiów dla prymusów, spotkania z olimpijczykami i podziękowania dla tych, dzięki którym nazwa “Wałbrzych” jest wymieniana w pozytywnym kontekście.

W Wałbrzychu – jeśli idzie o olimpiady przedmiotowe – prym wiedzie, i pewnie tego prowadzenia tak szybko nie da sobie odebrać – II Liceum Ogólnokształcące.
Tam też uczy się Filip Stramecki, a sukces ociągnął dzięki udziałowi w olimpiadzie wiedzy o żywieniu. - Jedzenie i przygotowywanie posiłków, to moja pasja. Dlatego uczenie się do konkursu nie sprawiało mi szczególnych trudności – mówi olimpijczyk. Uczeń przyznaje jednak, że aby odnieść sukces na tej olimpiadzie, wiedzę trzeba mieć ogromną. - To są składy poszczególnych potraw, produktów żywnościowych, znaczenie napisów na etykietach, znajomość kuchni różnych rejonów świata – opowiada Filip. Udział w konkursie ma też dodatkowy walor. - Dzięki nauce przekonałem się, że najzdrowsza dla mnie jest dieta śródziemnomorska, z jej wspaniałą, aromatyczną oliwą, jarzynami i rybami. Druga korzyść, to indeks wybranej przeze mnie uczelni – wyjaśnia Filip. Laureat nie wyklucza, że zostanie kucharzem i założy własną restaurację, ale inny model zawodowy na przyszłość również bierze pod uwagę.

Zupełnie inny zakres wiedzy posiadła Aleksandra Jaskólska. Uczennica II L.O. Wzięła udział w olimpiadzie wiedzy o Afryce. - To fascynujący kraj, z niekończącymi się problemami politycznymi, gospodarczymi, socjologicznymi. Gdybym miała tam kiedyś pojechać, to na pewno nie do nie pięciogwiazdkowego hotelu w zatłoczonym turystami Egipcie, ale gdzieś w głąb tego “jądra ciemności”, aby na własne oczy zobaczyć z czym muszą się zmagać mieszkańcy tego niesamowitego kontynentu - mówi Ola. Na razie jest w II klasie, matura za rok, a uczelnia, o jakiej marzy, to politechnika. - Ale Afryka zawsze pozostanie w sferze moich marzeń, i wierzę, że kiedyś postawię stopę na Czarnym Lądzie - dodaje Ola.

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group