To miał być wieczór wspomnień, a stał się opowieścią o wielkiej historii.
Były rozmowy, były Wasze pytania, a przede wszystkim – nasze legendy, które zdradziły kulisy szatni, spotkań i chwil, gdy nie zawsze się wygrywało.
To była niezwykła, sentymentalna podróż pełna emocji, autentyczności i dumy. Cieszymy się, że możemy wciąż żyć tą historią i
przekazywać dalej charakter, który oni zostawiali na boisku – walkę, pasję i serce.
Dziękujemy każdemu z osobna, kto w latach mistrzowskich dołożył swoją cegiełkę do tej wyjątkowej drogi. Każdy zawodnik, trener i członek sztabu przekazał nam coś bezcennego – dziedzictwo, które trwa i zobowiązuje.
Historia żyje, bo my ją pamiętamy i kontynuujemy.












