Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Konrada, Leona
Czytających: 5370
Zalogowanych: 4
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: „Oratorium na Boże Narodzenie” w Filharmonii Sudeckiej

Piątek, 14 grudnia 2012, 17:00
Aktualizacja: 18:06
Autor: Wiktoria Blicharz
Wałbrzych: „Oratorium na Boże Narodzenie” w Filharmonii Sudeckiej
Fot. Wiktoria Blicharz
Dzisiejszy koncert w Filharmonii Sudeckiej to wydarzenie bezprecedensowe. Klimatyczny, aktualny repertuar, przeszło stuosobowy chór dziecięcy oraz soliści w tym Mietek Szcześniak.

Repertuar koncertu stanowić będzie „Oratorium na Boże Narodzenie”. Utwór skomponowany przez Stankiewicza w 2003 roku. Składa się on z czterech części, analogicznie do kalendarza adwentowego, przygotowującego do nadejścia Świąt Bożego Narodzenia. Czas, jako odrębna wartość, stanowi tu inspirację oraz odrębną całość. Projekt powstał na zlecenie Filharmonii Kaliskiej. Pretekstem do powstania całego utworu był konkurs na młodzieżowy utwór bożonarodzeniowy. To wtedy, pogrążonego w żałobie po stracie mamy Stankiewicza – zainspirował tekst 15-latki pod tytułem „Opowiedz mi mamo”. W konsekwencji autorka kolędy napisała większość tekstów całego Oratorium, zaś sam Stankiewicz podkreśla, iż tym razem nie termin, ale autentyczne wzruszenie było jego największą inspiracją. Potem przyszedł pomysł na nowatorskie połączenie fletów z wielkim zapleczem filharmonicznym.

Nie bez znaczenia jest, iż trzech artystów oraz sam kompozytor są związani z Kaliszem, gdzie tworzą lub pomieszkują. Jerzy Kosek, tworzący na co dzień muzykę rozrywkową, lekko jazzującą, z przyjemnością dodał zastanym utworom lekkości i aranżacji związanych z jego muzycznymi upodobaniami.

Mietek Szcześniak – jeden z solistów - stwierdza, że na udział w projekcie zgodził się bez wahania, gdyż utwór jest autentyczny, prawdziwy, bardzo piękny i z przyjemnością się go wykonuje. Podobne wrażenia ma druga solistka Agnieszka Ryman, która jednoznacznie podkreśla, iż Oratorium wykonuje się z wielką łatwością, bowiem jest zdrowe i przyjemne dla solisty.

Stankiewicz podkreśla także, iż poziom muzyczny zespołu Filharmonii Sudeckiej przerósł jego najśmielsze oczekiwania, zaś to, co udało się zrobić dyrygentowi, jest również wielką wartością dodaną. Kompozytor dodaje, iż bardzo lubi sytuacje, gdy jego utwór nie jest traktowany jak kalka, a stanowi inspirację dla pracującego nad nim dyrygenta czy artystów.
- Z przyjemnością obserwowałem ich na próbach. Działają jak naprawdę dobrze naoliwiony zegarek – dodaje Stankiewicz.

Czytaj również

Komentarze (3)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group