Wałbrzyski szpital zajął w bieżącym roku 18. miejsce w rankingu prowadzonym przez dziennik „Rzeczpospolita”. Powagi tej klasyfikacji dodaje fakt, że gazetę wspiera w niej rządowe Centrum Monitoringu Jakości w Służbie Zdrowia. W 2008 roku Specjalistyczny Szpital im. A. Sokołowskiego zajął miejsce 42., a w 2009 - 24. Wałbrzyska placówka należy do największych w Polsce, liczy blisko 700 łóżek. Na Dolnym Śląsku większy jest tylko Akademicki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. W całym kraju szpitali jest 500.
W rankingu ocenianych jest piętnaście parametrów szpitala. Cztery z nich: zarządzanie, wyniki finansowe, infrastruktura i polityka lekowa, uzyskały 100 % punktów, w pozostałych, między innymi jakość opieki, wyposażenie, komfort pobytu i pracy – od 70 % wzwyż. Wynik finansowy szpitala kształtował się na poziomie 9,5 mln. zł. w 2008 i 6,5 mln. w 2009 roku.
Rok 2010 jest trudniejszy, ponieważ nie zostały zwiększone środki na funkcjonowanie szpitala, a ceny energii elektrycznej, gazu, sprzętu medycznego i niektórych leków wzrosły. Dr Roman Szełemej spodziewa się jednak dodatniego wyniku finansowego.
Liczba zakończonych w latach 2009 – 2010 oraz realizowanych teraz inwestycji jest imponująca. W tym czasie powstało lądowisko dla helikopterów, powiększony został oddział intensywnej terapii, zmodernizowany oddział pulmonologiczny, oddział ratunkowy i psychiatryczny. Do szpitala wróciła bardzo nowoczesna karetka „N”, przeznaczona do przewozu noworodków na oddział neonatologiczny.
W fazie projektu znajduje się oddział dla górników, oddział sterylizacji i centrum naukowo – dydaktyczne. Na temat tego ostatniego trwają rozmowy z Gminą Wałbrzych, Invest Parkiem i instytucjami wrocławskimi w sprawie stworzenia wspólnego podmiotu, zdolnego do skutecznego pozyskiwania pieniędzy z funduszu Innowacyjna Gospodarka.
Na koniec dowiedzieliśmy się także o zakończeniu trudnych negocjacji płacowych. Podpisane zostało porozumienie między dyrekcją szpitala i związkami zawodowymi. Na jego podstawie pielęgniarki otrzymały 300, dział pomocniczy – 200, a obsługa – 100 złotych do podstawy wynagrodzenia. Podwyżka dotyczyła 90 % pracowników, którzy nie otrzymali podwyżki w ubiegłym roku.
Nie życzymy nikomu, by trafił do szpitala, ale jeżeli już się to zdarzy, niech ten szpital będzie nowoczesny, a personel doceniany za swoją ciężką pracę.