Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Konrada, Leona
Czytających: 5371
Zalogowanych: 4
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Podziemia Wałbrzycha

Czwartek, 2 grudnia 2010, 7:41
Aktualizacja: 12:43
Autor: Sven
Wałbrzych: Podziemia Wałbrzycha
Jerzy Rostkowski promował w Wałbrzychu swoją książkę
Fot. Sławomir Pawlik
– Odkąd nad miastem nie unosi się węglowy pył, Wałbrzych może być turystycznym rajem. Macie tu nieprawdopodobne bogactwo. I nie jest nim żadna „bursztynowa komnata”– rozpoczął wczorajsze spotkanie z wałbrzyszanami Jerzy Rostkowski.

Okazją do spotkania była promocja książki pt. „Podziemia III Rzeszy”. Jest ona o tyle ciekawa, że dotyczy Wałbrzycha i najbliższych okolic oraz to, że opisuje fakty, wpisane w ciągle pełną tajemnic historię II wojny światowej.

Jerzy Rostkowski zajmuje się działalnością poszukiwawczą od trzydziestu lat. Przez ten czas poznał tysiące relacji świadków, badał dokumenty w setkach archiwów i osobiście brał udział w niezliczonej liczbie badań terenowych.

Od pewnego czasu skupił się na Wałbrzychu. Ostatnio terenem działania jego zespołu jest Góra Parkowa, która, według autora, skrywa najprawdopodobniej istotne tajemnice z okresu wojny. Nie chodzi tu jednak o ukryte skarby, choć i takie można przy okazji znaleźć, ale system podziemnych obiektów stworzonych, by bezpiecznie prowadzić badania naukowe. Miały one zapewnić III Rzeszy panowanie nad światem. Rostkowski podziela hipotezę mówiącą, że znajdował się tam cyklotron – urządzenie wykorzystywane w badaniach nad energią jądrową. A może stoi do dzisiaj? I co jeszcze poza nim?

Udostępniony w dniu Narodowego Święta Niepodległości, znajdujący się na terenie II LO, tunel jest tylko niewielką częścią podziemnych obiektów w Wałbrzychu. Wejść prowadzących w głąb Góry Parkowej, znajdujących się w okolicach Starostwa Powiatowego, II LO, Placu J. Tuwima, jest kilka. Jeden z takich tuneli prowadził aż do Harcówki. Zbadanie ich i ewentualne udostępnienie to zajęcie czasochłonne i niestety kosztowne. Rostkowski uważa, że należy poszukiwać na takie badania funduszy, ponieważ dla Wałbrzycha jest to inwestycja, która „postawi miasto na nogi”.

Tajemnice Góry Parkowej to tylko jeden przykład. Dogłębnego przebadania wymaga także cały system tuneli i bunkrów znajdujących się pod centrum miasta oraz przy ulicy Pocztowej. To jednak „pieśń przyszłości”. Podobnie jak wyjaśnienie tajemnicy obiektu pod kryptonimem „Rüdiger”, który miałby znajdować się w okolicy tunelu na linii kolejowej w kierunku Kłodzka. Można przypuszczać, że znajdowała się tam centrala telefoniczna zapewniająca Niemcom łączność z kwaterami Hitlera i innymi strategicznymi miejscami w Europie.
Jerzy Rostkowski uważa, że Wałbrzych powinien wykorzystać potencjał, który dała mu historia. Potrzebne jest jednak zaangażowanie i przychylność władz miejskich oraz wsparcie mieszkańców. Tylko wtedy „podziemny Wałbrzych” ujrzy światło dzienne i przyczyni się do rozwoju miasta.

Czytaj również

Komentarze (2)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group