Wizyta premier Ewy Kopacz w Wałbrzychu była częścią zaplanowanej na 27 i 28 lipca podróży po Dolnym Śląsku, podczas której szefowa rządu odwiedzi też Głogów i Wrocław, gdzie jutro odbędzie się wyjazdowe posiedzenie Rady Ministrów.
- Jestem bardzo zadowolona, że mogę być z wizytą tu, na Dolnym Śląsku, w Wałbrzychu. Jest to miasto, które w sposób szczególny i bolesny przeszło wszystkie procesy transformacji. Byli tacy, którzy twierdzili, że wszystkie te zabiegi skończą się dla Wałbrzycha porażką, a ja widzę dobrą przyszłość dla Wałbrzycha. Wiem, że trzeba samorządom pomóc. Zwłaszcza takim samorządom, jak samorząd Wałbrzycha, Bytomia czy Łodzi jeśli chodzi o rewitalizację. Na rewitalizację w nowej perspektywie zostało przeznaczonych w sumie 25 miliardów złotych. Program rewitalizacji jest wyjątkowo cenny dla tych, którzy są przedsiębiorczy - powiedziała Ewa Kopacz, a nawiązując do sytuacji w Wałbrzychu dodała: - Dzięki Panu Prezydentowi prace idą bardzo szybko, a więc Wałbrzych będzie się szybko zmieniał.
Premier Ewa Kopacz mówiła też o nowej ustawie, która zakłada powstawanie stref rewitalizacyjnych, gdzie obowiązywać będą uproszczone procedury administracyjne. Gmina będzie miała prawo pierwokupu gruntów w takiej strefie, a prace będą wykonywane z pominięciem ustawy o zamówieniach publicznych, co spowoduje, że będzie można szybko realizować projekty.