Film jest jeszcze w trakcie realizowania. Łukasz Kazek, pomysłodawca nakręcenie tego obrazu, zapewnia jednak, że do 23 stycznia, kiedy zaplanowana jest premiera filmu, na pewno wszystko będzie gotowe.
Film dokumentalny „Zapomnieć o kresach” opowiada o historii Polaków z kresów wschodnich, którzy przeżyli prawdziwe piekło. Bohaterowie opowiadają o okrucieństwie i brutalnych mordach, jakich dopuszczała się UPA na ludności polskiej.
- Na naszym terenie żyją bezpośredni świadkowie tamtych wydarzeń – mówi Łukasz Kazek. – Być może to ostatnia szansa, żeby ich wspomnienia o tamtych tragicznych losach zapisać.
W dokumencie zobaczymy troje mieszkańców Walimia – Józefa Gabryjelewskiego, Irenę Łukacz, Władysława Milanowskiego oraz mieszkankę Głuszycy - Katarzynę Kabat. Film jest realizowany przez ekipę wydawnictwa „Wiedza i Życie – Inne Oblicza Historii”.
Łukasz Kazek, który spisał historię widzianą oczyma bezpośrednich świadków, chce, by premiera odbyła się 23 stycznia w CK w Walimiu.
- Warto przyjść i obejrzeć ten dokument, bo opowiada prawdziwą historię. Film jest czasem nawet drastyczny i dlatego przeznaczony raczej dla młodzieży gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej – mówi Łukasz Kazek.