Tematem dzisiejszego briefingu prasowego z udziałem prezydenta Romana Szełemeja były fatalne, zdaniem organizatorów konferencji, dla rozwoju miasta konsekwencje wynikające ze szkodliwej, niszczącej dla samorządu polityki finansowej rządu.
Zdaniem prezydenta Romana Szełemeja, w budżecie Wałbrzycha w latach 2019-23 powinno być o 150 mln zł więcej!
- Te pieniądze przepadły wskutek fatalnych zmian w prawie podatkowym przeforsowanym przez rząd. Skutki tej ogromnej wyrwy budżetowej uderzają bezpośrednio w nas wszystkich. Zagrażają realizacji podstawowych potrzeb w zakresie utrzymania żłobków, przedszkoli, transportu publicznego, oświetlenia ulic czy wydatków na sport, kulturę i zdrowie. W rezultacie miasto zmuszone jest niemal do wszystkiego dopłacać, w tym zwłaszcza do edukacji – w latach 2019-23 dało to astronomiczną kwotę dopłat w wysokości 250,8 mln zł - informuje Szełemej.