Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Konrada, Leona
Czytających: 4822
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Śmietniki na Pszczyńskiej przepełnione

Poniedziałek, 16 czerwca 2014, 15:27
Aktualizacja: 22:55
Autor: red
Wałbrzych: Śmietniki na Pszczyńskiej przepełnione
Fot. użyczone
Napisał do nas Czytelnik, który jest oburzony tym, co dzieje się przy ulicy Pszczyńskiej. Chodzi o przepełnione kontenery na śmieci.

Oto treść maila, jaki otrzymaliśmy od naszego Czytelnika:

„Od kilku tygodni, może nawet miesięcy, w okolicy śmietników przy ulicy Pszczyńskiej (dawniej Skrzetuskiego) istnieje widok przypominający slumsy trzeciego świata. Powód takiego stanu rzeczy jest następujący:

- brak świadomości mieszkańców (może tak więcej patroli i mandatów) , fakt niezaprzeczalny
- brak pojemnika (kontenera, klatki) na śmieci wielkogabarytowe. W innych miastach pojemniki takie są normą.
- brak reakcji patroli Straży Miejskiej, które rzadko, bo rzadko, ale jednak tu się pojawiają.
- brak reakcji ze strony firmy ALBA, odpowiedzialnej za wywóz śmieci. Okazuje się, że to, co nie jest w pojemniku, nie jest śmieciem. Może osobliwą ozdobą?

Dlaczego wstyd dla całego miasta? W pobliżu znajduje się PWSZ, które często gości znakomite osobistości nauki, kultury czy polityki.
W okolicy budynku Piotra Skargi 7, mieszkańcy, często przesiadujący na schodach wejściowych do klatki schodowej, robią niebywały syf (przepraszam za określenie, ale jest ono jak najbardziej adekwatne do zjawiska), o pijaństwie, burdach, nocnych wrzaskach nie wspomnę. Picie alkoholu jest normą i jest on pity oficjalnie, baz absolutnie żadnego skrępowania o każdej porze dnia i nocy. Zjawisko nasila się w piątkowe i sobotnie wieczory i w okresie wakacyjnym. Rezultatem picia alkoholu, jest masowe oddawanie moczu w promieniu max. 50 m od miejsca „libacji", czyli wszędzie na około. Zdjęcia nie zrobiłem, ze względu na obecność mieszkańców, oddających się degustacji piwa. Z doświadczenia wiem, że nie byliby zadowoleni z fotki.

Dlaczego wstyd dla całego miasta? Bliskość ścisłego centrum miasta, magistratu, kolegiaty p.w. św. Aniołów Stróżów i komendy Straży Miejskiej.

Tereny zielone. Zdaję sobie sprawę, że nazywanie tego trawnikami lub terenami zielonymi jest mocno przesadzone. Jednak i o to można zadbać, przycinając trawę chociaż raz na 4-6 tygodni. W tej chwili chaszcze już sięgają pasa mężczyzny (180 cm wzrostu). W ubiegłym roku busz wycięto pod koniec sierpnia. Brawo! Wiadomo, że o tej porze roku, raczej nie bardzo cokolwiek urośnie.

Dlaczego wstyd? Jakiś niebywały inteligent kilka lat temu ustawił znaki zakazu wjazdu na ulicę Pszczyńską (dawna Skrzetuskiego) od strony ul. Mickiewicza. Zakaz obowiązuje w obie strony. Istnienie tych znaków jest totalnym idiotyzmem, nikomu do niczego nie potrzebnym oraz nikogo i niczego nie zabezpieczającym. Do tego zakaz jest notorycznie łamany przez studentów, część mieszkańców i pracowników pobliskiego KRUS-u.

Mieszkaniec Wałbrzycha

Czytaj również

Komentarze (4)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group