Remont ulicy Kątowej to nie tylko wymiana nawierzchni. To budowa nowej drogi od podstaw. To nowe instalacje wodno-kanalizacyjne, energetyczne, to budowa oświetlenia ulicznego, elementów małej infrastruktury i parkingów. Prace na ulicy Kątowej wiązały się też z wykupem gruntów od okolicznych właścicieli. Budowę drogi prowadziło Świdnickie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. Koszt tej inwestycji wyniósł 2 970 000 złotych.
- Historię tej ulicy najlepiej znają mieszkańcy bloków, zbudowanych jeszcze przez kopalnie. Kilkaset rodzin od początku liczyło na to, że obok budynków, wieżowców, które na stałe wrosły w panoramę Wałbrzycha i Białego Kamienia, kiedyś będzie droga. Czekali mniej-więcej jak sądzę 30 lat. Ta droga w tej chwili realizuje zupełnie oczywiste, podstawowe potrzeby mieszkańców ulicy Kątowej i tej części Białego Kamienia. 30 lat. Wreszcie jest. Cieszymy się bardzo. A przed nami następne drogi - powiedział prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Prezydent Szełemej zaznaczył również, że budowa była możliwa dzięki bardzo dobrej współpracy z ZDKiUM i wałbrzyskimi wodociągami. Podkreślił też duży wkład wałbrzyskich Radnych: Stefanii Pawełek, Ryszarda Nowaka i Krystyny Olanin, oraz mieszkańców w rozpoczęcie budowy ulicy Kątowej. Jak zaznaczyła Krystyna Olanin, nie chodzi tylko o ulicę, choć oczywiście jest bardzo ważna. Chodzi też o integrację lokalnego środowiska. Tę integrację było wczoraj doskonale widać podczas festynu, który został zorganizowany z okazji otwarcia ulicy.