UEFA zakwalifikowała wstępnie 15 miast na Dolnym Śląsku, które ubiegają się o miano centrum pobytowego. Wśród tych miast znalazł się m.in. Wałbrzych.
Największym atutem naszego miasta miało być Aqua-Zdrój. Jednak na razie nawet nie został rozstrzygnięty przetarg na budowę tego kompleksu sportowo-rekreacyjnego. Zgodnie z zapowiedziami, właśnie w tym miejscu mieliby mieszkać piłkarze podczas Euro 2012. Prawda jest jednak taka, że Aqua–Zdroju nie ma. Perspektywy, że powstanie szybko też się oddalają, a co za tym idzie szanse Wałbrzycha, by stać się centrum pobytowym maleją z dnia na dzień. Zresztą nieoficjalnie mówi się, że Wałbrzych praktycznie nie ma szans zostać zakwalifikowany do ścisłego finału. Ma to się stać już w czerwcu, a do tej pory Aqua-Zdrój nie powstanie.
Jak wynika z najnowszych informacji, budowa Aqua-Zdroju ma pochłonąć ponad 90 milionów zł. Inwestycja opóźni się o kilka miesięcy. Prace miały ruszyć w maju, ale tak się nie stało, bo dopiero w maju został ogłoszony nowy przetarg na wykonanie tych prac. Firma, która zajmie się budową Aqua-Zdroju, ma zostać wyłoniona do 10 czerwca, a roboty powinny ruszyć pełną parą w drugiej połowie czerwca. Zakończenie prac planowane jest na luty 2012 roku.