O negatywnych skutkach czytania scenariusza „Golgota Picnic” mówiła posłanka PiS-u Anna Zalewska, a także Stowarzyszenie „Ludzie Jana Pawła II”. (CZYTAJ TUTAJ)
Wczoraj czytanie miało odbyć się w Teatrze Dramatycznym , ale się nie odbyło, bowiem protestujący weszli do Teatru i zaczęli tupać nogami, kiedy aktorzy chcieli odczytać tekst. Protestujący miel ze sobą transparent z napisem: „Kultura tak, bluźnierstwa nie". W pobliżu Teatru można było zauważyć sporą ilość funkcjonariuszy policji i straży miejskiej, ale na szczęście nie musieli oni interweniować. Po kilkunastominutowym proteście, dyrekcja Teatru podjęła decyzję o przerwaniu czytania. Posłanka Anna Zalewska uważa, że dyrektor Teatru Danuta Marosz powinna ponieść konsekwencje służbowe i powinna zostać odwołana ze stanowiska.