DIOZ wstrzymał działalność

– Nasza sytuacja jest podbramkowa. Nasze zobowiązania rosną, a my nie zaprzestajemy pomagać. Stos nieopłaconych faktur przytłacza nas, jako ludzi. Walczymy każdego dnia, poświęcając swój czas, swoje rodziny, siebie samych. Sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy, nie dodaje skrzydeł. Przeciwnie. Wieczne długi odbierają energię i siły. Konto świeci pustkami, długi rosną, a zwierząt, które potrzebują pomocy jest mnóstwo, tym bardziej że jest zima – czytamy na profilu społecznościowym Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

- Kwota, którą musimy uzbierać jest olbrzymia! Jednak bez tego nie będziemy w stanie przyjąć więcej zwierząt i dalej pomagać. Nie sztuką jest przecież odebrać zwierzę, sztuką jest zapewnić mu godne warunki życia i zadbać odpowiednio o jego zdrowie. Dotychczas nie udało się nam uzbierać kwot pozwalających nam chociażby na wyleczenie zwierząt niedawno odebranych, nie wspominając o naszych pensjonariuszach, których pod opieką mamy ponad 100. Są to zwierzęta stare, przewlekłe chore, wymagające częstych badań i przewlekłego leczenia. Aby opłacić zaległe faktury i zaspokoić bieżące potrzeby podopiecznych musimy uzbierać jeszcze 37 000 zł. To bardzo duża kwota, jednak jeśli podzielić ją przez połowę naszych zwolenników na facebooku, lubiących stronę DIOZ, wystarczy, aby każdy wpłacił 2 zł, a my możemy dalej pomagać razem z Wami! Oficjalnie od 10 lutego 2021 roku zawieszamy naszą działalność - nie przyjmujemy kolejnych zwierząt do ośrodka oraz wstrzymujemy wykonywanie interwencji. Przykro nam niezmiernie, ale są rzeczy, których nie przeskoczymy. Do odwołania... - czytamy w komunikacie DIOZ.