Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka
Czytających: 4132
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION, Bielawa: Dożynki diecezjalne 2009

Poniedziałek, 14 września 2009, 12:51
Aktualizacja: 13:00
Autor: Mirosław Jarosz
REGION, Bielawa: Dożynki diecezjalne 2009
Fot. Mirosław Jarosz
W ubiegłym roku odbywały się na wałbrzyskim podzamczu. Teraz w Bielawie. Tym samym to mieszkańcy miast dziękują za to, że mają co jeść.

Uprzemysłowienie rolnictwa i masowa produkcja żywności sprawiają, że jedząc zwykły chleb coraz rzadziej myślimy o długiej drodze ludzkiego trudu, jaka prowadziła do tego, byśmy mogli trzymać w reku ten kawałek chleba. Nie przypadkiem uroczystości dożynkowe w naszej tradycji mają tak szczególny charakter – również religijny. To dziękczynienie Bogu za wysłuchanie modlitw o dobre plony, a tym samym codzienny chleb. Jak mało gdzie tu objawia się bezsilność człowieka wobec nieprzewidywalności natury.

Na religijny aspekt tego ludowego święta zwrócił uwagę bp Ignacy Dec już w liście zapraszającym na diecezjalne dożynki. – Codziennie w „Modlitwie Pańskiej”, której nauczył nas sam Pan Jezus, wypowiadamy słowa: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” – pisał biskup. – Prosimy o chleb, byśmy mogli żyć. Mówimy o nim w liturgii, że jest „owocem ziemi i pracy rąk ludzkich”.

13 września ponad tysiąc osób zgromadziło się w bielawskim kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, gdzie o godz. 13.00 odprawiono Mszę św. dziękczynną za tegoroczne plony. Zjawili się na niej zarówno ci, którzy przez cały rok pracowali byśmy mieli co jeść: rolnicy, działkowicze, sadownicy, oraz ci, którzy za te dary dziękowali. W swojej homilii biskup zwrócił się przede wszystkim do rolników. – Z ziemią karmicielką i z życiem biologicznym w przyrodzie najbardziej jesteście związani wy, rolnicy, którzy uprawiacie ziemię, hodujecie rośliny i zwierzęta domowe. Pracujecie na ziemi, która daje stworzeniom pokarm. Z wdzięcznością i szacunkiem chylimy dziś głowy przed wami i przed wszystkimi, którzy pracują nad produkcją żywności, zapewniając środki dla życia mieszkańcom wsi i miast.
Biskup ze zrozumieniem odniósł się do codziennych kłopotów, z jakimi borykają się rolnicy. Potępił niegodziwą zapłatę za pracę na przykładzie cen mleka. Różnica między tym, co otrzymuje rolnik a ile płaci konsument jest kilkukrotna. W ostrych słowach odniósł się również do nieracjonalnej wyprzedaży majątku narodowego.

Pod koniec Eucharystii gospodarz tegorocznych dożynek ks. Stanisław Chomiak, dziekan bielawski, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP i kanclerz Świdnickiej Kurii Biskupiej oficjalnie otrzymał tytuł Prałata Honorowego Jego Świątobliwości. W uznaniu za wyjątkowe zasługi, na wniosek biskupa świdnickiego przyznał go papież Benedykt XVI.
Godność tegorocznych starostów dożynkowych pełnili Stanisława i Leszek Pawlaczek. Od ponad 20 lat prowadzą gospodarstwo rolne w Bielawie. Obecnie gospodarują na ponad 100 hektarach ziemi. Uprawiają pszenicę, jęczmień i rzepak. – Nam udało się przetrwać okres zmian w rolnictwie, jakie miały miejsce w ostatnich latach – mówi Stanisława Pawlaczek. – Obecnie małe gospodarstwa skazane są na upadek. – Rolnikom nie jest łatwo – dodaje Leszek Pawlaczek. – Przez ostatnie dwa sezony mieliśmy bardzo niskie ceny skupu, co bardzo utrudniało produkcję.

Po Mszy Świętej w dożynkowy korowód przeszedł na osiedle XXV-lecia w Bielawie, gdzie odbył się festyn parafialny z konkursem wieńców dożynkowych i wystawami rzemieślników. Największą atrakcją były jednak występy zespołów ludowych. Na scenie pojawili się: Poloneziaki, Macieje, Cicha Woda, Górzanie i Ślężanie

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group