Lepiej przemilczeć, prywatne pamiętniki księżnej Daisy von Pless z lat 1895-1913, tłumaczenie: Barbara Borkowy, Wałbrzych 2013
Kosmopolityczna rodzina książąt Hochberg von Pless z Książa i Pszczyny uwielbiała podróże. Jej członkowie w tym księżna Daisy, książę Jan Henryk XV, a także jego młodszy brat hrabia Fritz von Hochberg drogą morską docierali do tak odległych lokalizacji jak Indie, Argentyna, Stany Zjednoczone i Australia. Rozwój lotnictwa cywilnego w pierwszych trzech dekadach XX wieku przyjęli więc z prawdziwym entuzjazmem.
W 31 numerze tygodnika „Sport im Bild” z 1922 roku odnotowano pierwszą podróż lotniczą księżnej Daisy von Pless i jej średniego syna hrabiego Aleksandra von Hochberga z Berlina do Monachium przez Lipsk i Norymbergę. Podróż odbyła się na pokładzie samolotu linii Rumpler. Na ilustrującej wzmiankę fotografii obok wspomagającej się laską księżnej Daisy w czarnym płaszczu i i białym szaliku z sobolego futra oraz jej syna w zawadiackiej pozie widzimy głównego pilota Joachima von Koppena.
Wielbicielem transportu lotniczego był także zmarły w 1938 roku mąż księżnej Daisy, książę Jan Henryk XV von Hochberg-Pless. Przez całe lata 30-te ubiegłego stulecia, a szczególnie w ostatnich latach życia podróżował samolotami dużo i intensywnie. Głównie do różnych miast niemieckich, ale także do Pragi, Warszawy, Paryża, a nawet do Algierii. Potwierdzają to liczne rachunki i bilety lotnicze, które znajdują się dziś w archiwach państwowych w Katowicach i we Wrocławiu. Swoją ostatnią podróż w życiu odbył samolotem przez Pragę i Amsterdam do Paryża, gdzie u tamtejszych lekarzy poddawał się kuracji związanej z przewlekłą chorobą serca.
Hochbergowie zabiegali także o rozwój infrastruktury lotniczej w swoich dobrach lub w ich okolicy. W lutym 1937 roku ofiarowali na rzecz LOPP teren pod Pszczyną na budowę lotniska. W przypadku dóbr dolnośląskich małe samoloty pasażerskie przybywających w gościnę do Książa miały lądować na łąkach książęcych przylegających do zamku od strony Świebodzic. Pod koniec lat 80-tych na tym terenie powstało świebodzickie lądowisko.
Wybór rejonu Świebodzic na jego budowę nie był przypadkowy, a kolejne lata potwierdziły słuszność tej decyzji. Wyjątkowe położenie stwarza idealne warunki do wykonywania lotów sportowo - rekreacyjnych. Można na nie dolecieć i bezpiecznie lądować w tzw. niskich progach pogodowych. Dogodna lokalizacja pozwala na szybki dojazd z Wałbrzycha, Wrocławia, Legnicy i Jeleniej Góry.
Żelaźni powracają na(d) Zamek Książ!
Już 26 i 27 lipca zapraszamy na jedno z najbardziej spektakularnych wydarzeń tego lata – „Podniebny Książ”!
Grupa Akrobacyjna Żelazny znów wzbije się nad zamkiem, a to oznacza widowiskowe manewry, emocje w powietrzu i huk silników nad jednym z najpiękniejszych miejsc w Polsce – Zamkiem Książ!
W programie:
Pokazy Żelaznych i Retro Sky Team
Pokazy szyku 3 samolotów PZL-104 Wilga
Przeloty zabytkowego AN-2
Loty: samolot holujący - szybowiec
Wstęp wolny, a emocje gwarantowane!
Dla miłośników historii BONUS – zwiedzanie z przewodnikiem „Lotnicze pasje Hochbergów” (wydarzenie biletowane: www.bilety.ksiaz.walbrzych.pl)
Zabierzcie rodzinę, znajomych lub wpadnijcie solo – będzie się działo!
Zamek Książ, 26–27 lipca
Start: godz. 10:00
Zapraszamy!