Piłkarze MKS–u Szczawno–Zdrój pokonali w Mokrzeszowie miejscowych Zielonych 4–3.
Sporo meczów z udziałem MKS-u Szczawno-Zdrój jest pełnych emocji i goli. Do przerwy w Mokrzeszowie podopieczni Błażeja Gromniaka po dwóch golach Korościka i jednym Choińskiego pewnie prowadzili 3--0 i nic nie wskazywało na jakąś dramaturgię w tym spotkaniu. Drugą połowę z impetem zaczęli miejscowi, ale to MKS zdobył czwartego gola za sprawą trafienia Michalaka. Zieloni jednak nie odpuszczali i zdobywali gole po strzałach z rzutów karnych oraz po akcji sam na sam z Mosiorem. Jakoś MKS dowiózł wygraną do końca, choć goście kończyli mecz w 10 po czerwonej kartce dla Słomowicza.
Zieloni Mokrzeszów - MKS Szczawno-Zdrój 3-4 (0-3)