Pochodzący z Katowic piosenkarz i kompozytor wywodzi się z bardzo muzykalnej rodziny - jego rodzice byli aktorami i śpiewakami operowymi, zaś on sam został obdarzony charakterystycznym barytonowym głosem, jak i talentem do komponowania i grania na gitarze. Zadebiutował w 1963 roku jako jeden z członków bigbitowego zespołu Trubadurzy (w którym występował przez 13 lat), a następnie rozpoczął karierę solową.
W ciągu tych kilkudziesięciu lat na jego koncie znalazło się mnóstwo przebojów, które śpiewała niemal cała Polska. Piosenkarz jest również laureatem wielu prestiżowych nagród. Artysta zyskał sławę nie tylko w kraju, ale i za granicą – z powodzeniem występował w takich państwach jak NRD, Związku Radzieckim, Szwecji, Austrii, Irlandii, Australii, na Jamajce, czy Kubie, a przez wiele lat mieszkał też i śpiewał w Stanach Zjednoczonych.
Licznie zgromadzona tego wieczoru publiczność nie mogła narzekać na brak przebojów. Krzysztof Krawczyk wraz z zespołem wykonali m.in. tak znane utwory jak „Parostatek”, „Chciałem być”, polskie tłumaczenie „Merry Christmas Everyone”, „Pół wieku człowieku”, czy chóralnie odśpiewane wraz z widownią „Wróć do mnie”. Piosenki doczekały się nowych aranżacji, a czasami były urozmaicane np. hip-hopowymi bitami. Oprócz tego występ artysty charakteryzował się bardzo dobrym kontaktem piosenkarza zarówno z widownią, jak i z członkami własnego zespołu.