Brak możliwości pozostawienia pojazdu w pobliżu miejsca zamieszkania jest zmorą niejednego kierowcy. Wynika to po pierwsze z tego, że w jednym gospodarstwie domowym jest najczęściej więcej niż jeden pojazd, a po drugie z tego, że na parkingach pozostawiane są nagminnie nieużytkowane pojazdy.
W dniach 13 i 14 maja z parkingów położonych w pasie drogowym zostały wywiezione dwa wraki samochodów. Usunięty został stary mercedes, dzięki czemu przybyło miejsce parkingowe w rejonie ulicy Basztowej, a także stary ford, który stał na parkingu przy szkole PSP nr 26.
- Usunięcie nieużytkowanego pojazdu z pasa drogowego nie jest prostą interwencją. Wezwanie lawety i odholowanie pojazdu to ostatni krok. Musimy wyczerpać wszystkie możliwości dotarcia do właściciela pojazdu. Dopiero jeśli próby kontaktu nie przyniosą rezultatu, podejmujemy decyzję o odholowaniu auta - tłumaczą funkcjonariusze Straży Miejskiej w Wałbrzychu.
W Ustawie Prawo o ruchu drogowym mamy jasno sprecyzowane przypadki, w których można usunąć pojazd z drogi na koszt właściciela, m.in.:
- kiedy pojazd pozostawiony jest bez tablic rejestracyjnych lub jego stan wskazuje na to, że jest nieużytkowany
- kiedy pojazd został pozostawiony w miejscu zabronionym i poprzez to stwarza realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Właściciel odholowanego pojazdu, gdy chce go odebrać z płatnego, strzeżonego parkingu, musi ponieść koszty przyjazdu lawety, pokryć koszty „parkingowe”.