Oto słowa Marcina Jagiellicza na temat tego niesamowitego zdjęcia:
- Pomysł na zdjęcie sylwestrowe w pewnym sensie było spontaniczną decyzją. Docelowo chciałem fotografować ze szczytu Śnieżki, aczkolwiek dzięki kamerom zainstalowanym w Karkonoszach można na bieżąco kontrolować pogodę i stwierdziłem wraz ze znajomymi, że nie ma sensu jechać na Śnieżkę. Do wyboru zostały dwa miejsca: Kalenica w Górach Sowich oraz Wołowiec nad Podgórzem. Wybraliśmy Wołowiec. Ja fotografowałem, a towarzyszyli mi Michał i Artur . Tuż przed północą na punkcie widokowym dołączyła do Nas para z Jedliny-Zdroju: Tomek i Magda. Rozłożyłem statyw, podpiąłem pilota do zdalnego wyzwalania migawki. Ustawiłem aparat w odpowiednie dla mnie wartości i czekałem do północy. Czas naświetlania 30 sekund, przesłona f/14. Użyłem obiektywu 50 mm. A finalne zdjęcie jest efektem multiekspozycji, czyli połączenia 3 zdjęć.
Obszerna galeria: Marcin Jagiellicz Fotografia -TUTAJ