Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 5288
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION, Czarny Bór: Wody zalewają gminę Czarny Bór

Poniedziałek, 20 lipca 2009, 0:45
Aktualizacja: Poniedziałek, 20 lipca 2009, 9:45
Autor: PW
REGION, Czarny Bór: Wody zalewają gminę Czarny Bór
Nie tylko rzeka Lesk stanowi problem dla mieszkańców Witkowa. Część zabudowań jest zalewanych przez Młynówkę
Fot. PW
W gminie Czarny Bór najbardziej narażeni na coroczne powodzie i podtopienia są mieszkańcy dwóch wsi – Witkowa i Jaczkowa. Obie miejscowości niemal co roku muszą liczyć straty związane z wylewaniem Lesku. Jednak nie tylko Lesk spędza im sen z powiek. Okazuje się bowiem, że w Witkowie 15 gospodarstw mieszkalnych zalewa strumień zwany Młynówką.

Strumień jest zewidencjonowany jako rów melioracyjny R-13. Żadna z państwowych instytucji nie chce się jednak do niego przyznać. Nikt też nie dba o jego stan i regulację. Najbardziej cierpią z tego powodu zwykli mieszkańcy. - Od ponad 20 lat Młynówka nie była regulowana i czyszczona – mówi Tadeusz Kotas, który kiedyś pełnił funkcję sołtysa Witkowa. – Po obfitych opadach deszczu nasze domy są po prostu zalewane – dodaje.

W tej sprawie mieszkańcy wielokrotnie interweniowali w samorządzie gminnym. Ich działania wspiera radny Dariusz Malinowski, który pisze pisma do państwowych instytucji i stara się ustalić, kto odpowiada za uregulowanie Młynówki. - Na razie moje prośby i pisma nie przyniosły efektu, ale nie poddam się, bo ludzie wybrali mnie na radnego, abym walczył o ich sprawy – mówi Malinowski.

Jak ustaliliśmy, prawdopodobnie to Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych (DZMiUW) we Wrocławiu, odpowiada za stan strumyka, który jest zmorą dla mieszkańców Witkowa.

- W tej chwili geodeta dolnośląski zobowiązał wszystkie starostwa, by uporządkowały sprawy własnościowe dotyczące rowów melioracyjnych – mówi Stefan Mroczkowski, kierownik oddziału WZMiUW w Świdnicy. Przedstawiciel WZMiUW podkreśla jednak stanowczo, że mieszkańcy są zobowiązani dbać o stan rowów melioracyjnych, które przylegają do ich gruntów czy też płyną w bezpośrednim sąsiedztwie ich zabudowań mieszkalnych.
- Na razie to tylko wszyscy zrzucają na siebie winę, a cierpimy my, czyli mieszkańcy Witkowa – mówi Tadeusz Kotas.

Zdzisław Pilczuk, sekretarz gminy Czarny Bór, zapewnia, że samorząd będzie starał się naciskać na odpowiednie służby, by Młynówka została wreszcie oczyszczona. - Młynówka nie należy do gminy, ale urzędnicy powinni stanowczo domagać się rozwiązania tego problemu – uważa Dariusz Malinowski.

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group