Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 10540
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Wolą zieleń od betonu

Wtorek, 28 września 2010, 21:08
Aktualizacja: Środa, 29 września 2010, 12:12
Autor: Sven
Wałbrzych: Wolą zieleń od betonu
Fot. Sławomir Pawlik
W poniedziałek obradowała Komisja gospodarki miejskiej Rady Miasta. Najważniejszym punktem porządku był protest grupy mieszkańców Śródmieścia.

Przyczyna problemu tkwi w treści uchwały Rady Miasta nr XXVI/235/08 z dnia 2 czerwca 2008 roku. Zatwierdziła ona fragment planu zagospodarowania przestrzennego, oznaczonego symbolem 5 MU. Jest to działka nr 8/32 przy ulicy Bolesława Chrobrego. To miejsce, pomiędzy ul. B. Chrobrego i P. Wysockiego, jest widoczne z Placu Grunwaldzkiego, gdy staniemy obok siedziby MPK.

Według planu teren ten jest przeznaczony „Dla wielorodzinnej zabudowy mieszkaniowej oraz nieuciążliwych usług, w tym obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży nie przekraczającej 400 m² w jednym budynku. Dopuszcza się również budynki istniejące z mniejszą od trzech liczbą mieszkań, urządzenia sportowo – rekreacyjne zieleń urządzoną, obiekty małej architektury, zlokalizowanie miejsc postojowych dla pojazdów samochodowych (w przypadku budowy parkingu wielopoziomowego może to mieć miejsce wyłącznie w miejscu wskazanym na rysunku w/w planu - w obrębie obowiązujących i nie przekraczających linii zabudowy)”.

Mieszkańcy wiele lat temu zorganizowali sobie przestrzeń pomiędzy budynkami, sadząc drzewa i krzewy, tworząc niewielkie ogródki i miejsca do zabawy dla dzieci. To taki ich azyl, miejsce spotkań i odpoczynku. Z czasem wszystko się sformalizowało, stali się dzierżawcami ogródków, wpłacającymi roczne opłaty do kasy MZB.

W lipcu zostali poinformowani, że nie będą mogli podpisać kolejnej (obecna wygasa 31 grudnia 2010 roku), rocznej umowy dzierżawy ogródków z MZB, ze względu na zmiany w sposobie zarządzania tym terenem. Postanowili zaprotestować. Wszczęli intensywną korespondencję z różnymi instytucjami i władzami miasta. Zainteresowali polityków i media.

Przewodnicząca Rady Miasta skierowała sprawę do Komisji gospodarki miejskiej, która zajęła się nią w poniedziałek. W dyskusji padały głównie głosy popierające ludzi, którzy nie chcą oddać pod beton skrawka zieleni w samym centrum miasta. Większością głosów radni poparli wniosek o zachowanie dotychczasowych funkcji wspomnianego terenu.

W trakcie debaty radny Zdzisław Dobrowolski zaproponował protestującym rozwiązanie, które wydaje się korzystniejsze. Wspólnoty mieszkaniowe istniejące w kamienicach sąsiadujących ze wspomnianą działką, mogłyby ją kupić od gminy „na poprawę warunków zagospodarowania, urządzania i funkcjonowania wspólnoty mieszkaniowej”.
– Łatwiej jest odebrać ogródek przysłowiowemu Kowalskiemu, niż wspólnocie – stwierdził radny Dobrowolski.

Następny ruch należy do Rady Miasta, która rozpatrzy wniosek na najbliższej sesji.

Czytaj również

Komentarze (3)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group