Wałbrzych/REGION: Kilka uwag o niedzielnych wyborach
Aktualizacja: 13:18
Autor: Sven
Nie wolno agitować poprzez rozklejanie plakatów, rozdawanie ulotek, zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień. Nie wolno również niszczyć i zrywać umieszczonych przed wprowadzeniem ciszy plakatów, billboardów, itp. Zakaz dotyczy także wszystkich mediów, w których nie ma w tym czasie programów politycznych, związanych z wyborami.
Za łamanie ciszy wyborczej, ustawodawca przewidział kary. Można dostać grzywnę do 5 000 złotych. Za zrywanie plakatów kara wynosi od 20 do 5 000 złotych z zamianą na areszt od 2 do 60 dni. Aby mieć pewność, że takie kary nas nie dotkną, wystarczy do godziny 22.00 w niedzielę powstrzymać polityczne emocje, a swoje poglądy wyrazić jedynie w akcie głosowania.
Jak w takim razie zagłosować, ,,aby głos był ważny? Tym razem dostaniemy tylko jedną kartę do głosowania w kolorze różowym. Znajdziemy tam dwa nazwiska kandydatów na prezydenta miasta, podane w kolejności alfabetycznej. W kratce obok jednego nazwiska stawiamy znak „X” . Brak „X” lub zaznaczenie obydwu nazwisk unieważnia głos. Oczywiście trzeba mieć dowód tożsamości i trafić do „naszego” lokalu wyborczego.
Wałbrzych jest jedną z 738 miejscowości i gmin, w których 21 listopada nie udało się wybrać wójta, burmistrza lub prezydenta. Województwo dolnośląskie jest pod tym względem na trzecim miejscu w kraju, zaraz po mazowieckim, gdzie będą wybierać gospodarzy aż w 115 gminach, lubelskim – 63, w dolnośląskim – 58. Poza Wałbrzychem, w naszym powiecie II tura wyborów odbędzie się w Czarnym Borze, Głuszycy, Mieroszowie i Szczawnie – Zdroju.
Są także sytuacje wyjątkowe. W ośmiu gminach niedzielne wybory się nie odbędą, ponieważ jeden z kandydatów zrezygnował z rywalizacji. W takim przypadku jego miejsce zajmie kandydat, który w pierwszej rundzie zajął trzecie miejsce. Powyższa sytuacja nie dotyczy naszego województwa, powiatu ani miasta.
Na koniec jeszcze jedna uwaga. Lepiej, we własnym dobrze pojętym interesie, nie wynosić z lokalu wyborczego otrzymanej karty do głosowania. Może to zostać odebrane jako próba dokonania fałszerstwa wyborczego. Po co się tłumaczyć, że miała to być jedynie pamiątka.
Masz głos. Daj głos!