Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Czytających: 5348
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Koncert Ray’a Wilsona w Wałbrzychu

Poniedziałek, 18 lutego 2013, 15:23
Aktualizacja: Wtorek, 19 lutego 2013, 7:38
Autor: Krzysztof Trefon – Katalog Artystyczny/opr.red.
Wałbrzych: Koncert Ray’a Wilsona w Wałbrzychu
Fot. Krzysztof Trefon – Katalog Artystyczny
Piątkowy Koncert Ray’a Wilsona w Wałbrzychu mile mnie zaskoczył. Już samo rozpoczęcie koncertu było dla mnie miłym, jednocześnie subtelnym wprowadzeniem do tego muzycznego wydarzenia. Konferansjer zapowiedział artystę i jednocześnie podziękował miastu i Agencji Koncertowej „Aplauz Planet” za organizację koncertu.

Ray pojawił się na scenie w sposób całkowicie odbiegający od wszelkich spektakularnych zapowiedzi, bez przesadnych „okrzyków na swoją cześć”, jak przystało na naprawdę wielkiego i cenionego artystę.
Zameldował się ze swoją gitarą elektroakustyczną obok stojaka z mikrofonem i skromnego afektu gitarowego, którego używał bardziej jako ozdobnika niż głównego urządzenia przetwarzającego dźwięk.

Nieco z boku, po lewej stronie, za niewielkim fortepianem zasiadł nasz rodak, pianista Darek Tarczewski, który zaczął delikatnie grać, dając tym samym każdemu do zrozumienia, że czekają na nas świeże aranżacje składających się na repertuar utworów. Od zawsze wiedziałem, że ma kawał głosu…

Założeniem projektu, tak pozwolę sobie nazwać trasę koncertową, która jest niekończącą się prezentacją kompozycji Genesis i muzyków z nim związanych oraz dzieł samego Ray’a Wilsona w orkiestrowych aranżacjach.Koncerty z serii „Rey Wilson & Quartet GENESIS Classic” przedstawiają największe przeboje Genesis w wykonaniu ostatniego wokalisty tej grupy – Raya Wilsona, jego zespołu oraz muzyków
klasycznych (smyczkii pianista).

Ray Wilson, wyróżniony przez „Classic Rock Magazin“ jako jeden z najwybitniejszychwokalistów z Wielkiej Brytanii, kompozytor, autor tekstów, ceniony zwłaszcza za swoją sceniczną charyzmę i zawsze wysoką formę koncertową, pokazał także swoją klasę i kunszt na tym koncercie.

Koncert pokazał, że niewielu może zmierzyć się z nim w tej dyscyplinie. Cały czas śpiewał w sposób niesamowicie emocjonalny, a przy tym czysty, pozbawiony choćby jednej fałszywej nuty, najmniejszego przejawu jakiegokolwiek technicznego niedomagania. Tylko nieliczni mogą pochwalić się tym samym.

Również instrumentalnie wypadł, nie tylko bez zarzutu, ale wręcz fenomenalnie. Kapitalnie akcentował swoje partie i często ledwie muskał instrument, pozwalając dźwiękom płynąć w liryczny, pełen uczucia sposób.

Nie sposób nie wspomnieć o nagłośnieniu. Nie jestem specjalistą w tej kwestii i nie mam pojęcia, czy trudniej nagłośnić koncert akustyczny, czy tradycyjny, ale wiem, że tego wieczoru wszystko brzmiało dokładnie tak, jak należy. Idealna głośność i klarowność dźwięku sprawiły, że każdy niuans był doskonale słyszalny i każdy obecny na koncercie mógł bez przeszkód delektować się wyjątkową muzyką jednego z najwybitniejszych moim zdaniem wykonawców w branży.

Ray Wilson wystąpił w towarzystwie: Steve Wilson – Gitara Akustyczna, Gitara 12 Strunowa,
Chórki, Alicja Chrząszcz – Skrzypce, Barbara Szelągiewicz – Skrzypce,Darek Tarczewski – Pianino,
Instrumenty Klawiszowe

Relacja i zdjęcia: Krzysztof Trefon - Katalog Artystyczny

Czytaj również

Komentarze (5)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group