Czwartek, 18 kwietnia
Imieniny: Alicji, Bogusławy
Czytających: 6119
Zalogowanych: 7
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Krzysztof Rutkowski ponownie w Wałbrzychu

Czwartek, 5 maja 2016, 16:14
Aktualizacja: Piątek, 6 maja 2016, 13:42
Autor: Robert Bajek
Wałbrzych: Krzysztof Rutkowski ponownie w Wałbrzychu
Fot. Robert Bajek
Dzisiaj w Jedlinie–Zdroju zatrzymany został Grzegorz M. podejrzany między innymi o kradzież paliwa z lokomotyw PKP Cargo. Zatrzymania dokonał Krzysztof Rutkowski, wraz z agentami i pracownikami swojego biura.

- Działania naszego biura i naszych agentów dały wynik ujęcia i przekazania do dyspozycji Komendy Miejskiej Policji 38-letniego mieszkańca Wałbrzycha, pana Grzegorza M. Grzegorz M. przez dłuższy okres czasu, przez kilka lat prowadził nielegalną sprzedaż paliwa, które kradł z lokomotywy, którą się poruszał. Te lokomotywy były różne, bardzo różne modele lokomotyw. W dniu dzisiejszym mieliśmy spotkanie z naczelnikami PKP Cargo, które bezpośrednio jest stratne w wyniku tych kradzieży. Ogólnie z informacji, które my posiadamy jako biuro oszacowaliśmy straty, które mogło ponieść PKP Cargo na kwotę około 50 000 złotych. W dniu dzisiejszym zostało zabezpieczone około 100 litrów paliwa, które miał ze sobą. Doszło do transakcji w Jedlinie-Zdrój, gdzie na gorącym uczynku zostały zatrzymane dwie osoby i przekazane policji - kupujący i sprzedający. Te informacje i całą treść rozmowy uzyskaliśmy w wyniku zastosowania mikrofonu kierunkowego, ponieważ nasze pojazdy były umiejscowione w odległości około 500 metrów od miejsca, gdzie dokonywana była transakcja. Na miejscu pojawili się oczywiście policjanci z Komendy Miejskiej Policji z Wydziału przeciwko Mieniu, ponieważ uzgodniliśmy to z panią naczelnik, która wykazała się dużą dynamiką w działaniu - powiedział Krzysztof Rutkowski podczas dzisiejszej konferencji prasowej zorganizowanej w Hotelu IBIS.

Kradzież paliwa z lokomotyw należących do PKP Cargo to tylko jeden z czynów zarzucanych Grzegorzowi M - pracownikowi PKP z 20-letnim stażem. Biuro RUTKOWSKI prowadziło tę sprawę w związku z innymi zgłoszeniami przestępstw dokonanych lub zlecanych prawdopodobnie przez Grzegorza M.

- Kradzione paliwo stało się ubocznym elementem czynności, które prowadziło biuro. Mamy tutaj panią Aleksandrę, która jest osobą pokrzywdzoną. Między innymi 23 grudnia 2015 roku w miejscowości Jugowice został podpalony Volkswagen Polo, który należał do pani Aleksandry, pod jej domem. Pani Aleksandra została oblana cieczą łatwopalną, gdyby ktokolwiek wykorzystał ogień, mogłaby po prostu spłonąć na jednym z parkingów przed supermarketem. Jeżeli chodzi o dalsze działania, którymi jest pokrzywdzona pani Aleksandra i jej rodzina - liczne przebijanie i niszczenie opon, które najprawdopodobniej zlecał Grzegorz M. Czynności, które wykonywało biuro pod kątem Grzegorza M. mają bardzo szerokie spektrum działania. Paliwo wyszło jako zupełnie uboczny element jego przestępczej działalności. To jest bardzo istotne, ponieważ w dniu dzisiejszym mogliśmy przekazać go do dyspozycji funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji, którzy będą prowadzili stosowne czynności. W dniu dzisiejszym również przekazaliśmy do dyspozycji policjantów z Wałbrzycha świadków, którzy regularnie kupowali bardzo duże ilości paliwa od Grzegorza M. w cenie uzależnionej od tego jak kształtowały się ceny paliwa na rynku. Zazwyczaj była to cena o złotówkę niższa. W dniu dzisiejszym sprzedaż 30 litrów paliwa kształtowała się w granicach 100 złotych - powiedział Krzysztof Rutkowski.

Według słów Krzysztofa Rutkowskiego spuszczanie paliwa z lokomotyw miało miejsce w różnych punktach przejazdu składu a pojemniki z paliwem były wyrzucane przez Grzegorza M. z lokomotywy, której był maszynistą, a osoby zamieszane w proceder odbierały paliwo ze wskazanych miejsc. Na potrzeby dalszego śledztwa zabezpieczone zostało paliwo z 3 lokomotyw, którymi jeździł Grzegorz M., aby policja mogła pobrać próbki i porównać je z paliwem, które zostało zabezpieczone w pojemnikach znajdujących się w bagażniku samochodu podejrzanego. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.

Czytaj również

Komentarze (22)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group