Pogoda uczestników przywitała bez opadów, za to dość mocno wiało, a z czasem trwania zawodów wiatr zaczął słabnąć. Po krótkiej odprawie i losowaniu stanowisk zawodnicy udali się na wylosowane stanowiska i zgodnie z komunikatem rozpoczęte zostały zawody. Jak na Zagórze Śl. przystało zbiornik znowu pokazał, że jest bardzo nierówny i jedynie na tak zwanym „otwieraku”, czyli stanowiskach 1 – 2 oraz końcowych 28 – 29, rybki w miarę regularnie były łowione. Na pozostałych stanowiskach przeważnie pokazywały się okoniki, a bonusami były pojedyncze płotki. Taki rozkład żerowania ryb potwierdził słuszność podzielenia terenu zawodów na trzy sektory. Po nierównej walce z przyrodą, ale na ogół w dobrych humorach, zawody zakończyły się, a następnie komisja sędziowska szybko i sprawnie zważyła połowy zawodników.
Do startu przystąpiło 29 zawodników, 1 nie dojechał, 7 zawodników zeszło z łowiska bez ryby. Najlepszy wynik 4 kg uzyskał na stanowisku nr 2 w sektorze nr 1 z koła Gekon Jasiczak Dominik, drugie miejsce zajął Dawiec Paweł ze stanowiska 29, sektor nr 3 z wynikiem 3900 gram, trzecim był Strzelec Patryk ze stanowiska 18, sektor nr 2 z wynikiem 1730 gram. Jeszcze jeden wynik zasługuje na uwagę z sektora 3 na stanowisku 28 Parszuto Jan, który zajął ostatecznie czwarte miejsce z wynikiem 3190 gram.
