Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna chciał wjechać pojazdem terenowym na Górę Dzikowiec. Z nieustalonych jeszcze przyczyn w pewnym momencie wypadł z pojazdu, który następnie stoczył się kilka metrów w dół. Informację o zdarzeniu służby otrzymały kilka minut po północy, 8 listopada, od członka rodziny, który samodzielnie poszukiwał mężczyzny. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy ruchu drogowego, pogotowie ratunkowe oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego .
W najbliższym czasie policjanci otrzymają zapis z monitoringu znajdującego się na terenie obiektu, co pozwoli dokładniej ustalić przebieg i okoliczności zdarzenia. Niezależnie od tego, czy 40-latek próbował wjechać, czy też zjeżdżał ze stoku, jego zachowanie należy uznać za skrajnie nieodpowiedzialne. Chęć wypróbowania pojazdu off-roadowego w tak trudnym terenie skończyła się tragicznie – mężczyzna w stanie ciężkim przebywa obecnie w szpitalu we Wrocławiu.












